tag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post8015733152485757392..comments2024-03-26T11:30:26.495+01:00Comments on AntyHACZYK: Masterlease [Opinie] Master1 Czy to dobry leasing na samochód? Sylwia (Antyhaczyk)http://www.blogger.com/profile/14156522404979237066noreply@blogger.comBlogger48125tag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-12802636483510927422023-10-05T11:56:49.888+02:002023-10-05T11:56:49.888+02:00Z tą propozycją odnowienia ubezpieczenia o 30% zaw...Z tą propozycją odnowienia ubezpieczenia o 30% zawyżoną, to jest przecież standard w wszystkich leasingach. Taki chamski chwyt, a może klient machnie ręką. Także to nie tylko tutaj. Dzwonisz, że nie chcesz tego ubezpieczenia i że weźmiesz inne, chyba że obniżą i zazwyczaj obniżają. Za zewnętrzne ubezpieczenie jest opłata, ale i tak się może opłacać, a zwykle da się obniżyć stawkę tej "propozycji" od leasingu.<br /><br />Zgadza się banki są bardzo chciwe.Veronnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-67028483245854407912023-10-02T22:05:10.297+02:002023-10-02T22:05:10.297+02:00Kiedyś było ok. Po przejęciu przez PKO wszystko si...Kiedyś było ok. Po przejęciu przez PKO wszystko się zmieniło. Najgorsze jest to, że wciskają ubezpieczenie o 30% droższe od realnych kosztów ubezpieczenia własnego. Grupowe ubezpieczenie poprzez firmę córkę tzw. PKO ubezpieczenia. Dostałem polisę na kwotę 3,4 tyś. zł za samochód z 2016r., a kosztowała mnie przy własnym ubezpieczeniu tzw. 2,4 tyś. zł. Monit 100 zł. Obecnie po przejęciu przez PKO odradzam. Banki są bardzo chciwe.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-68482854002429068362023-09-22T09:36:57.867+02:002023-09-22T09:36:57.867+02:00Podobnie jak inni, dałem się skusić na iluzję bezp...Podobnie jak inni, dałem się skusić na iluzję bezpiecznego zakupu. Powiem tyle, jak chcecie u nich, to koniecznie musicie potraktować to jak zakup od Mirka-handlarza. Bez własnego mechanika, który obejrzy samochód i podepnie pod komputer, to nie warto nawet jechać. Miałem wciąż w pamięci opowieść sąsiada, który kupił w salonie Toyoty używanego Mitsubishi z roczną gwarancją. Po 3 miesiącach zepsuł się jakiś element przy silniku. Salon Toyoty bez gadania umówił wizytę w salonie Mitsubishi i załatwione. Tu tak nie ma! Piszą wiele pięknych słów, żeby ukryć fakt, że żadnej gwarancji nie dają, a jak pokazują wyżej wpisy, rękojmia to jest "do bramy, a później się nie znamy". Jeśli chodzi o sam Master, to od 4 miesięcy (!) nie potrafią dostarczyć dowodu rejestracyjnego. Zaczynam podejrzewać, że auto ma wadę prawna lub pochodzi z kradzieży. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-75595197577591171102023-09-07T12:47:24.419+02:002023-09-07T12:47:24.419+02:00To jest jedna z tych firm gdzie dobrze cię traktuj...To jest jedna z tych firm gdzie dobrze cię traktują dopóki nie podpiszesz umowy. Jak coś potrzebujesz załatwić to w BOK - usłyszysz to nie ja, to nie mój dział, to nie moje sprawy, przełączę do koleżanki i tak przez kilka dni. Brak jasnych procedur i cenników za poszczególne usługi. Na stronie internetowej można odczytać że zmiana harmonogramu spłat leasingu kosztuje 50 zł, po czy otrzymasz fakturę na 1500 zł/ netto. Nie umieją zaksięgować operacji finansowych, wykup i wszelkie inne opłaty to na fakturze pozycja- rata leasingowa. Proponują ubezpieczenie zawsze zawyżona opata o 200% dopiero po sprzeciwie potrafią przesłać ofertę w cenach zbliżonych do średnio rynkowych. Wzięliśmy w tej firmie 3 samochód i ostatni. Jannoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-14330196331326556322023-08-23T09:01:28.430+02:002023-08-23T09:01:28.430+02:00Również zdecydowanie odradzam współprace z tą firm...Również zdecydowanie odradzam współprace z tą firmą. To koszmar. A styl rozmowy? Jakbym rozmawiał ze starym urzędnikiem komunistycznym.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-1960327682433086442023-05-25T14:11:24.405+02:002023-05-25T14:11:24.405+02:00Leasing dla mało wymagających - mało elastyczny, d...Leasing dla mało wymagających - mało elastyczny, drogi. Ale za to bardziej dostępny - firma leasingowa ma własne auta, są otwarci na jdg. Czyli pewnie raczej dla małych firm, dla których optymalizacja leasingu (czas pracy i kompetencje też kosztują) będzie mniej opłacalna niż pozostawienie spraw swojemu biegowi nawet jeśli to droższe.<br /><br />Lubią generować koszty dodatkowe z kar umownych. Na wiele lat współpracy raz spóźniłem się z płatnością. Nie było monitów darmowych dla dobra współpracy, od razu monit płatny. To sporo mówi o stosunku do klienta.<br /><br />Na wiele lat współpracy raz też miałem problem z płynnością (w covidzie, co dotykało wielu). Nie mogli zaproponować niczego prócz kar umownych. Dosłownie nic - na pytanie co mogę zrobić przedstawili mi tylko scenariusz kiedy będą kary i kiedy wypowiedzenie umowy. Pieniądze wtedy wytrzasnąłem, wszystko opłaciłem w terminie. Ale niesmak i wnioski pozostały.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-5651265322241528352023-03-02T11:08:59.243+01:002023-03-02T11:08:59.243+01:00Na rynku dostępne są różne oferty leasingu. Warto ...Na rynku dostępne są różne oferty leasingu. Warto zapoznać się z wszystkimi opcjami zanim podejmiemy decyzję.Alpinanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-83731999899924718732022-08-24T14:32:40.724+02:002022-08-24T14:32:40.724+02:00No ja Ci się nie dziwie. Ja też wolę się zapoznać ...No ja Ci się nie dziwie. Ja też wolę się zapoznać z dokumentami zanim podpiszę coś. Z reguły firmy przysyłają dokumenty na maila, cenniki, tabele opłat i prowizji itp. Z kolei jak ktoś mi mówi, że już w tej chwili muszę się zdecydować, bo oferta wygaśnie, to dziękuję i do widzenia.Adixnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-83282800361182943382022-08-24T14:29:09.135+02:002022-08-24T14:29:09.135+02:00Bardzo się przymierzałem i nadal analizuję wynajem...Bardzo się przymierzałem i nadal analizuję wynajem długoterminowy u nich, (przez automarket.pl) i żeby wynająć sobie 3 letnią Astrę. Obecnie ceny używanych aut są tak absurdalne, że nie ma sensu ich zupełnie kupować. Ten najem wygląda w porównaniu z kosmicznym kredytem na auto więc całkiem korzystnie. Kontakt z BOK w miarę ok. Chociaż do szybkich nie należy. Bywa, że oddzwaniali po kilku godzinach. W rozmowach niby wszystko super. Za nic nie płacimy dodatkowo. Naprawy w cenie abonamentu itp. Jednak trzy prośby do dwóch konsultantów o przesłanie na maila wzoru umowy, aby się zapoznać przed decyzją zakończyły się niczym. Twierdzą, że to wysyłają i to ja nic nie dostaję (w spamie też nie ma, a wszystko inne jakoś dochodzi). Na stronie automarket.pl również ciężko się doszukać konkretów. Są jedynie ogólnie obietnice, że wszystko będzie super i gwarantują bla bla bla. Tak więc nie oceniam negatywnie, bo nie skorzystałem. Skoro jednak nie można zajrzeć na spokojnie w to co się podpisuje...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-46946423245314062332022-07-06T11:34:36.456+02:002022-07-06T11:34:36.456+02:00Niestety po raz drugi wciskają mi fakturę za napra...Niestety po raz drugi wciskają mi fakturę za naprawę czegoś, czego nigdy nie naprawiałem.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-81315157784401210822022-05-25T11:11:06.535+02:002022-05-25T11:11:06.535+02:00Trzeba było posłuchać autora bloga i wybrać EFL.Trzeba było posłuchać autora bloga i wybrać EFL.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-85186293173771557622022-05-23T11:56:09.703+02:002022-05-23T11:56:09.703+02:00Uwaga - samochody picowane jak na giełdzie. Moje o...Uwaga - samochody picowane jak na giełdzie. Moje okazało się być naprawiane przez ubezpieczyciela było kilka razy - do takiej historii dotarłem na własną rękę. Pani Agata w Katowicach przed zakupem informowała @, że żadna szkoda na samochodzie nie miała miejsca. Do dziś łuszczy się farba i wychodzi rdza pod lakierem. Kurtyna!mbnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-56101877181032525132022-04-11T15:15:46.160+02:002022-04-11T15:15:46.160+02:00Stary, ale do kogo Ty kierujesz ten komentarz? Bo ...Stary, ale do kogo Ty kierujesz ten komentarz? Bo w sumie trudno wywnioskować od kogo kupiłeś te auto. Jedynie, że salon już pewnie nie istnieje. Za to podałeś nazwę sprzedawcy - jakiejś firmy, która zajmuje się handlem samochodami, której specjaliści Ci podali, że z autem było coś nie tak. Trochę troci kryptoreklamą. Jeżeli nie to przyszło Ci do głowy, że może to oni Ci kit wcisnęli? No niestety z używanymi autami trudno mieć pewność. W tych płatnych raportach, często nic nie ma, a potem się okazuje, że jednak auto bite. Nigdy nie wiadomo, ale ja na przykład nie kupuję aut sprowadzanych zza granicy. Jak zapytasz to usłyszysz, że zderzak tylko malowany, parkingowe otarcie. Na plastiku nie zmierzysz, a potem się okazuje, że trzeba było naciągać i poduszki wymieniać. No niestety takie czasy mamy. Ludzie kupują bitego kotleta za granicą. Poskładają, poszpachlują i wystawiają tylko odrobinę taniej od cen rynkowej jako "okazję".Rafałnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-12306464403050183222022-04-11T15:03:37.104+02:002022-04-11T15:03:37.104+02:00Dzień dobry. Opiszę moje doświadczenie. Rok temu z...Dzień dobry. Opiszę moje doświadczenie. Rok temu zakupiłem samochód OPEL ASTRA K. W trakcie sprzedaży samochód był oferowany jako bezwypadkowy, bezkolizyjny i w ogłoszeniu i przez sprzedawcę. Byłem zapewniany również przez jakiś raport itd. W tym roku chciałem wymienić samochód. Jakie było moje wielkie zdziwienie gdzie przy wycenie w AAA auto panowie doszli do uszkodzeń w samochodzie. Przy okazji zrobiłem z siebie głupka będąc przekonanym o stanie samochodu. Zostałem oszukany na 40 tys. zł jakbym mógł dałbym gwiazdki ujemne za to jak traktujecie sprzedaż. Salon, w którym kupiłem samochód w Katowicach już nie istnieje... mam nadzieję, że przez takie oszukiwanie i wprowadzenie kupującego w błąd inne salony też przestaną funkcjonować. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba po przeczytaniu tego komentarza zrezygnuje z zakupu w obawie przed Waszymi oszukańczymi praktykami. Już wiem, że od Was nic nie kupię!!!! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-48621547881096938322022-04-05T12:57:00.316+02:002022-04-05T12:57:00.316+02:00Nigdy więcej. Auto wzięte w tak zwany leasing/wyna...Nigdy więcej. Auto wzięte w tak zwany leasing/wynajem. Jako, że kwota rozkładała się na 40% w wpłatach, a 60% jako wykup naliczono złodziejskie odsetki od całej umowy (przekraczają kwotę kapitału, a umowa jest w drugiej połowie obowiązywania). Opłata za przesłanie informacji o wcześniejszym wykupie. Auto mimo opłacania rat w terminie (19 rat) wedle szanownej firmy przy wykupie do opłaty pozostaje pełna kwota netto z umowy - zostało doszacowane. Jeśli macie inne opcje nie polecam pakować się w gówno zwane Masterlease. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-13782809969310359912021-11-26T11:04:20.528+01:002021-11-26T11:04:20.528+01:00Na tym forum się nie da pisać na prv. Wiesz co, ni...Na tym forum się nie da pisać na prv. Wiesz co, nie wiem jak przy leasingu, ale ogólnie przy zakupie - umowie kupna/sprzedaży auta w przypadku używanych samochodów to jest tak, że jak w umowie masz napisane, że zapoznałeś się ze stanem technicznym i go akceptujesz, to już potem nic nie możesz zrobić. Tylko w tym przypadku właścicielem stał się jest leasing, więc w sumie to zależy od umowy jaką masz z nimi.Jaronoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-30513096597234827582021-11-26T10:59:55.160+01:002021-11-26T10:59:55.160+01:00Witam, stanowczo odradzam. Sprzedają samochodu zło...Witam, stanowczo odradzam. Sprzedają samochodu złomy!!!!! Mój samochód przy przebiegu, 70 tys. po 4 miesiącach użytkowania uległ uszkodzeniu silnika, po czym firma Masterleas napisała, że jest to normalne przy takim przebiegu. Nie dopuścili do samochodu rzeczoznawcy!!!! Jeżeli pojawia się jakiś problem umywają ręce!!! Najpierw odrzucili reklamację później zaproponowali mi naprawę na pół. Po wszelkie szczegóły przed wzięciem czegokolwiek u nich zapraszam na priv!!!! A może jest tu ktoś taki co miał taką sama sprawę i kłopoty z tym leasingodawca?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-74176846236603364522021-11-19T11:36:22.427+01:002021-11-19T11:36:22.427+01:00Przestrzegam - najgorsza firma leasingowa z jaką m...Przestrzegam - najgorsza firma leasingowa z jaką miałam styczność od kilku lat. Jeżeli podpisujecie umową z pakietem na serwis to miejcie pewność, że 3/4 rzeczy, które zgłasza serwis, Masterlease nie zgadza się na wymianę lub naprawę. Wszystko jest dobrze jak opłacasz faktury i nic nie chcesz od nich uzyskać. Dalej już tylko porażka. Kontakt z konkretną osobą jest niemożliwy, bok tylko odpowiada ogólnie na wszelkie pytania, brak możliwości uzgodnienia z kimkolwiek szczegółów. Rozwiązanie jednej prostej sprawy trwa 2 - 3 tygodnie. Generalnie - klient jest zawsze zostawiony sam sobie. Nie polecamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-63484641824247588932021-08-20T11:38:08.611+02:002021-08-20T11:38:08.611+02:00Master1 to nie jest jedyna ich alternatywna marka....Master1 to nie jest jedyna ich alternatywna marka. Mają jeszcze Masterrent24 i MasterBenefit i pewnie jeszcze jakieś inne. To jest duża grupa kapitałowa obejmująca kilka spółek, a obecnie należąca do grupy PKO BP. Wojtinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-64783522685861595552021-08-19T09:45:54.095+02:002021-08-19T09:45:54.095+02:00Master1 łatwiej zapamiętać i przede wszystkim zapi...Master1 łatwiej zapamiętać i przede wszystkim zapisać. To zdecydowanie łatwiejsza dla Polaków nazwa niż Master Lease, bo tu pisownia jest angielska. O ile z Masterem przeciętny Polak na pewno nie ma problemu, to niestety Lease będzie już wywoływał problemy z wymową i pisownią. Ragonnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-82607280911215198832021-08-19T09:30:58.205+02:002021-08-19T09:30:58.205+02:00Czy jest jakaś różnica w ofercie Master 1 i Master...Czy jest jakaś różnica w ofercie Master 1 i Masterlease? Czy to jest to samo, bo w sumie ta sama firma, te same logo. Tylko strony internetowe inne.Zdzichunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-77913535974610625192021-08-13T08:58:35.204+02:002021-08-13T08:58:35.204+02:00Leasing jak leasing - mam pakiet serwisowy, wpłaci...Leasing jak leasing - mam pakiet serwisowy, wpłaciłem ponad 7 tys., odmawiają zmiany wygiętych tarcz, opony letnie za 4 tys. PLN zamienili mi na takie za 1200 zł. Nie polecam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-50022365064596919332021-06-15T16:04:22.069+02:002021-06-15T16:04:22.069+02:00Czyli idąc tym tropem złość jest uzasadniona, bo w...Czyli idąc tym tropem złość jest uzasadniona, bo widzę jak inni podchodzą do klienta i szczerze polecam wszystkie inne firmy, bo nigdy nie wiadomo kiedy noga się powinie. W tej firmie jak prosisz o pomoc przy 1,5 raty zaległości dostajesz kopa w tyłek wypowiedzenie umowy i możliwość wznowienia za kolejne 1500. Pomoc jak się patrzy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-71380515030353724422021-06-14T11:32:13.801+02:002021-06-14T11:32:13.801+02:00hmm, @Anonimowy piszesz, że jesteś konsultantem od...hmm, <b>@Anonimowy</b> piszesz, że jesteś konsultantem od windykacji, ale twój komentarz brzmi trochę bardziej jak złość klienta, który miał opóźnienia spłat, a firma nie chce się dogadać. Nic nie insynuuję...Marek Zu.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9029821333056972349.post-31160910580859165982021-06-14T10:11:06.629+02:002021-06-14T10:11:06.629+02:00Przestrzegam. Jestem konsultantem windykacyjnym w ...Przestrzegam. Jestem konsultantem windykacyjnym w wielu firmach leasingowych, ale z tą mam najgorsze doświadczenia. Potrafią wypowiedzieć umowę nawet przy zaległości 1,5 raty i zabrać pojazd. Brak wyrozumiałości przy obecnej pandemii. Kontakt z osobą z kontroli umów jednostronny i zdecydowany na nie, a nawet pogłębiający problem. We większości firm chęć współpracy obustronna, 20 lat doświadczenia. Odradzam z powodu braku chęci pozytywnego myślenia.Anonymousnoreply@blogger.com