Polisy emerytalne III filar - czy warto oszczędzać i zbierać na emeryturę w ten sposób?

Jak wiadomo w obecnych czasach średnio możemy liczyć na "państwową" emeryturę - pierwszą sprawą jest to, że otrzymamy ją dopiero w późnym wieku, drugą że trudno będzie za nią wyżyć, a trzecią że zanim dojedziemy do wieku emerytalnego jeszcze wiele może się zmienić, a perspektywy sytemu emerytalnego w Polsce nie napawają optymizmem.
Zatem trudno liczyć, że jakieś potencjalne zmiany pójdą w pozytywnym dla nas (przyszłych emerytów) kierunku. Raczej bardziej prawdopodobne jest, że będzie odwrotnie. Przyszłość OFE stoi również pod dużym znakiem zapytania.

Na rynku finansowym jest cały ogrom polis emerytalnych i innych produktów podchodzących pod 3 filar emerytalny. Przy czym, czy jest to optymalny sposób na zbieranie na przyszłą emeryturę? To zależy... Tego typu produkty emerytalne są bardzo różne. Jedno co je łączy, to to że zwykle mają dosyć skomplikowaną konstrukcje i są bardzo zawiłe. Dlatego też przed podpisaniem czegokolwiek należy kilkukrotnie, bardzo dokładnie przeczytać umowę i przeanalizować jej warunki. Najlepiej nie przy doradcy, a samemu na spokojnie lub poradzić się jeszcze osoby trzeciej, która ma nieco pojęcia o finansach. Nigdy nie powinno  się od razu zgadzać na tak poważną inwestycję, która zobowiąże nas na prawie całe życie, a w najlepszym wypadku na wiele lat.

Konstrukcja polis emerytalny może być bardzo różna. Często jednak są tak skonstruowane, że nie dotrzymując warunków polisy i zaprzestając opłacać składki, bądź wypłacając z niej pieniądze przed czasem, stracimy na tym bardzo dużo i prawie na pewno otrzymamy mniej niż wpłaciliśmy. To podstawowy minus tego typu produktów.

Dlaczego doradcy finansowi tak usilnie zachwalają polisy na życie i dożycie - przede wszystkim dlatego, że za sprzedaż takiego produktu otrzymują sowite prowizje. Nie twierdzę oczywiście, że takie produkty są złe. Wiele zależy od samego produktu, od nas samych - czy będziemy w stanie opłacać składki przez wiele lat i innych czynników.

Dla kogo polisa na życie i dożycie?

Dla niektórych tego typu rozwiązanie jest jedyną skuteczna motywacją do oszczędzania na emeryturę.  Dla innych dodatkowe ubezpieczenie zapewnia spokój ducha i poczucie bezpieczeństwa, że w przypadku gdyby się coś stało ich rodzina otrzyma jakieś wsparcie finansowe, chociażby w postaci wypłaty środków z polisy.

Polisa emerytalna z dodatkowym ubezpieczeniem czy bez?

Zwykle do tego typu produktów oferowane są dodatkowe ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków, pobytu w szpitalu, kalectwa itp. Niektóre polisy zawierają je jako integralną część umowy, inne jako dodatkowe warianty dobrowolne powiększające nam składkę. Czy warto wybrać produkt z takimi dodatkami? To już zależy od naszych potrzeb. W zasadzie przeciętna podstawowa polisa emerytalna zawiera ubezpieczenie na wypadek śmierci, które otrzymają osoby uposażone wskazane w polisie w przypadku, gdyby nam się coś przytrafiło. Składki wpływające na podstawową polisę zwykle doliczane są do naszego kapitału, oczywiście po potrąceniu wcale niemałych prowizji, a następnie inwestowane. Z kolei część pieniędzy ze składki przeznaczona na dodatkowe ubezpieczenia po prostu przepada (najczęściej po rocznym okresie ubezpieczenia dodatkowego). Nasza decyzja powinna zależeć od naszego indywidualnego  podejścia do ubezpieczeń i oczywiście od tego czy mamy rodzinę. Osoby samotne częściej nie lubią "wyrzucać" w ten sposób pieniędzy. Z kolei niektórzy czują się wtedy bezpieczniej - wiedząc, że jak się coś stanie, to otrzymają sporą sumę pieniędzy. Zdecydowanie podejście zależy tu od indywidualnych preferencji. Jednak bez względu na to do jakiego typu ludzi się zaliczamy, bardzo dokładnie należy przeczytać OWU - Ogólne Warunki Ubezpieczenia. To podstawowa kwestia, bowiem potem może się okazać, że nam się wydawało, że otrzymamy pieniądze, a w efekcie OWU wykluczają w którymś paragrafie nasz przypadek i ubezpieczyciel może nie wypłacić odszkodowania. Ma takie prawo, a naszym obowiązkiem jest zapoznanie się z warunkami ubezpieczenia, co w praktyce wiele osób bagatelizuje.

Lepiej wybrać III filar, czy samemu oszczędzać na emeryturę? Lokaty vs. Polisy emerytalne.

Przede wszystkim warto sobie zadać pytanie, czy mamy na tyle samozaparcia by oszczędzać samemu i nie ruszać tych pieniędzy. Zyski generowane przez polisy nierzadko można porównać do zysku uzyskiwanego na klasycznych lokatach, aczkolwiek wiele zależy od poziomu stóp procentowych, które na przestrzeni lat wielokrotnie będą ulegać zmianie. Mogą zdarzyć się okresy, że na dobrych lokatach zyskamy więcej niż na polisie, mogą się również zdarzyć okresy, że na polisie zyskamy więcej niż na lokatach, szczególnie jeśli stopy procentowe będę na niskim poziomie. Na to na czym lepiej wyjdziemy ma wpływ wiele czynników. Towarzystwa ubezpieczeń emerytalnych pieniądze z naszych polis często inwestują w instrumenty giełdowe, więc sytuacja na rynkach giełdowych również ma tutaj znaczenie. Warto też podkreślić jeden bardzo istotny fakt - mianowicie prawdopodobnie czeka nas w przyszłości wejście do strefy Euro, gdzie inflacja jest raczej niska, a co za tym idzie stopy procentowe również i może nadejść okres, że na lokatach maksymalnie będzie można zyskiwać 0,5-2%. Żeby bardziej nie mieszać pominę już fakt, na ile inflacja pożera nasze pieniądze.

W przypadku tak długiego okresu trudno jest cokolwiek przewidzieć. Poniekąd zaletą lokat jest możliwości zaprzestania lokowania w ten sposób pieniędzy i przeniesienie kapitału na całkiem inny instrument finansowy.

Celowo pomijam typowe polisy inwestycyjne, których wartość zależna jest bezpośrednio od giełdy oraz różne fundusze inwestycyjne, ponieważ jest to zbyt agresywna i ryzykowna forma inwestowania kapitału, by można była ją uznać za oszczędzanie na emeryturę.

Dodatkowe produkty inwestycyjne dodawane do polis

Bywa, że do polisy możemy dołączyć jakiś proponowany przez doradcę/sprzedawcę atrakcyjny produkt inwestycyjny, fundusz, czasem produkt inwestycyjny z gwarancją kapitału, często noszą one nazwę "lokata". W takim przypadku warto dokładnie i dociekliwie przeanalizować prowizje jakimi jest obciążony taki produkt i czy przypadkiem nie będzie dla nas lepiej jak sobie znajdziemy odpowiadający na produkt osobno. Mimo, że takie produkty wchodzą w skład naszej polisy emerytalne to i tak zgodnie z prawem nie uchroni nas to przed podatkiem Belki, ponieważ część inwestycyjna zostanie obciążona przy wypłacie podatkiem od zysków kapitałowych (chyba, że zmieni się prawo - ale nic  szczególnie na to nie wskazuje).

Jeszcze raz uczulam przed podjęciem decyzji żeby dokładnie wszystko przeczytać, nie decydować się od razu, wypytać o wszystko co nam przyjedzie do głowy, dokładnie zapytać doradcę o prowizje i najlepiej zadzwonić bezpośrednio do towarzystwa ubezpieczeniowego lub inne instytucji, która odpowiadać będzie za naszą polisę, ponieważ doradcy finansowi nie zawsze wszystko mówią, wiele rzeczy pominą i też nie wszystko wiedzą dokładnie

Opinie na forum oraz Wasze pytania o warunki, opłaty, promocje itp:
11 komentarzy

Proszę nie przedstawiać się jako nazwy domen / portali. Zanim wyślesz komentarz przeczytaj co napisałeś. Można publikować komentarze jako anonim, ale prosimy o przedstawianie się chociaż imeniem - ułatwia to komunikację.
Komentarze są wyłącznie prywatnymi opiniami internautów. Nie są one weryfikowane. Administaor nie ponosi odpowiedzialności za opinie i komenatrze czytelników. Treści niezgodne z prawem i zasadmi moralnymi, obraźliwe oraz komenatrze ze słowem kluczowym zamiast nazwy nie będą publikowane. Będziemy szczególnie wdzięczni za opinie klientów banków i innych instytucji.

  1. Witam. Mam trzeci filar w AXA od 2007 roku. Wpłaciłem 16766,56zł. Mam 15634,56zł co oznacza, że jestem 1.132 zł do tyłu. AXA zabrała mi 2.523,18ZŁ na opłaty, nie polecam omijajcie AXA i inne ubezpieczalnie. Pozdrawiam Artur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mojej matuli Amplico po 20 latach z nagromadzonych 16 tys. wypłaciło 11 tys! Prawie zawału dostała! A mówiłem, że agenci to złodzieje! Nie wierzyła, teraz wszystkim wszem i wobec doradza jak NIE DAĆ SIĘ ZROBIĆ W UJA !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jakiej podstawie tak wypłacili? Ta polisa się skończyła, czy zlikwidowana przed terminem?

      Usuń
  3. Oczywiście, że polisy są ważne i warto w nie zainwestować, jednak bardzo mały procent ludzi stać na odkładanie jeszcze na polisę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, że polisy nie są objęte ochroną BFG tak jak lokaty, tylko UFG - Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który obejmuje bodajże tylko 50% kapitału do wysokości równej 30 tys. euro. Chociaż z tymi emerytalnymi nie wiem dokładnie jak tam jest.

      Usuń
  4. Mam Aegon od 2009 roku.... po 8 latach wpłacania ok 2% w plecy zamiast oczekiwanego zarobku 3% rok do roku. NIE POLECAM! Do tego beznadziejna obsługa Klienta. Dopiero listy do Zarządu nieco pomagają, ale też na krótko. Wybierajcie inwestycje: ubezpieczenia/polisy z gwarantowaną pisemnie) stopą zwrotu. Przynajmniej ich wynagrodzenie powinno być uzależnione od wyników, które uzyskują obracając naszymi pieniędzmi

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na AEGON to dobrze, że tylko 2% na minus, a nie 20%. Po tylu latach to już mógłbyś mieć nawet więcej na minus.

    Raczej nie ma takich polis z gwarancją stopy zwrotu, a jak już takowa się pojawia to jest niższa niż na lokatach, które obecnie też są tak licho oprocentowane, że szkoda gadać.

    Polisy i tego typu produkty są tak skonstruowane, żeby klient nie zarabiał tylko żeby bank zarabiał. Też nie polecam i nie korzystam z żadnych struktur i polis. Jak ktoś się chce bawić w inwestowanie, to najpierw powinien zdobyć określoną wiedzę na temat rynków, a potem bezpośrednio spróbować, ale ryzyko jest bardzo duże.

    OdpowiedzUsuń
  6. Są z gwarancją stopy zwrotu na poziomie zero :D ;), co po latach w stosunku do alternatywnego zysku z lokat też będzie całkiem sporą stratą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto inwestować w polisę emerytalną, biorąc pod uwagę wysokość emerytur od państwa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia w jakie polisy, to zwykle jest kant - prowizje zjadają ewentualne zyski, do tego inflacja za 30 lat i mizerne efekty z inwestycji. Na pewno nie warto.

    Co mamy z takiej polisy? Zwykle słabe wyniki - mikro zysk poniżej inflacji lub strata, pieniądze obarczone opłatami i prowizjami, a w zamian dostajemy zamrożenie kapitału, żebyśmy sobie przypadkiem nie wypłacili za wcześniej, to mobilizują nas dodatkowymi opłatami, żeby się tym bardziej nie opłacało.

    OdpowiedzUsuń