WhitePress [Opinie Wymagania] Co to jest? Jak efektywnie z niego korzsytać. Jakie daje korzyści i czy warto?

Whitepress to platforma łącząca copywriterów, wydawców - czyli właścicieli stron internetowych (portali, blogów, vlogów i innych serwisów), influencerów - youtuberów, vlogerów, osoby prowadzące profile społecznościowe i fanpage na Facebooku, Instagramie i w innych serwisach społecznościowych oraz reklamodawców, czyli osoby zlecające publikację na danej stronie internetowej, blogu, Youtube, Facebooku, Instagramie itp.
Jednym słowem jest to platforma służąca do publikacji artykułów reklamowych na cudzych stronach internetowych oraz treści reklamowych w kanałach społecznościowych. My wprawdzie nie korzystamy z Whitepress i nie znajdziecie w niej Antyhaczyka. Nie publikujemy wpisów sponsorowanych ani gościnnych, ale ze względu na to jaką projekt Whitepress zyskał popularność w branży marketingowej i jak bardzo się rozwija, postanowiliśmy przyjrzeć mu się bliżej i przeanalizować ten projekt, który stał się chyba też całkiem dobrym biznesem dla jego właścicieli.
Whitepress Nasza Ocena: 5 na 5 5 star

Whitepress nie jest jedyną platformą tego typu w naszym kraju, ale zdecydowanie najlepszą. Zawiera najwięcej portali, blogów i serwisów internetowych, przyciąga też najwięcej reklamodawców. Konkurencja jest daleko z tyłu, nie tylko ze względu na ilość stron, użytkowników i reklamodawców, ale także na rozwinięte możliwości platformy Whitepress, statystyki i wiarygodność serwisów w niej się znajdujących. Whitepress stale się rozwija, dodaje nowe funkcjonalności z zakresu content marketingu, czy influencer marketingu‎, a użytkowników stale przybywa. Posiada także dobrze przemyślany system wyszukiwania pozwalający z całego ogromu serwisów wybrać np. te powiązane z daną tematyką lub według innych, własnych kryteriów. Platforma ta ma też najlepsze opinie zarówno ze strony wydawców jak i reklamodawców.

Dlaczego?

Przede wszystkim ze względu na jakość. W dzisiejszych czasach pozyskiwanie dobrych jakościowo linków jest trudne jak nigdy. Google już nauczyło się bardzo dobrze rozpoznawać spam. Linki z zaśmieconych for internetowych, księgi gości, dawnych precli (stron służących tylko do publikacji śmieciowych wpisów jedynie w celu zamieszczenia linka), katalogów itp. już dzisiaj praktycznie nic nie dają. Jedynie wartościowe linki mają jakieś znaczenie. Whitepress umożliwia w łatwy sposób dotarcie do właścicieli dobrych serwisów internetowych, którzy zgodzą się zamieścić nasz artykuł, oczywiście zwykle za odpowiednie jednorazowe wynagrodzenie za publikację. Chociaż Whitepress pozwala też na współpracę bez pieniędzy poprzez publikowanie notek prasowych lub porad eksperckich. Możliwości ma naprawdę szerokie w porównaniu do innych podobnych platform.

Serwisy tam znajdujące się są po dodaniu weryfikowane pod kątem jakości. Trzeba podesłać link do statystyk - zwykle chcą link Google Analitisc, ale można też inne. Poza tym ocenie podlega także sam serwis zarówno pod względem merytorycznym jak estetycznym. Weryfikacji podlega raczej "przód" serwisu - czyli strona główna i ostatnie wpisy, artykuły. Po czym Whitepress wystawia własne oceny, które też będą widoczne dla reklamodawców. W Whitepress można znaleźć zarówno małe strony internetowej jak i największe bardzo znane portale. Zgłosić można chyba praktycznie każdą stronę, ale podlega ona sprawdzeniu przez administrację Whitepress. Śmieci i spamy nie są przyjmowane.

Jak efektywnie korzystać z Whitepress?

Aby uzyskać szczegółową odpowiedź na powyższe pytanie wybierz do jakiej grupy należysz:

  • Wydawcy Whitepress - Właściciele stron internetowych, blogów, vlogów, kanałów Youtube, profili społecznościowych i fanpage, chcący zarabiać na publikacji artykułów i innych treści.
  • Reklamodawcy Whitepress - Osoby chcące publikować artykuły w dobrych serwisach, pozyskiwać dobre linki, agencje marketingowe itp.

[Wydawcy] Jak zarabiać na blogu, stronie, serwisie internetowym, Facebooku, Youtube dzięki Whitepress?

Podobno niektórzy właściciele stron, blogerzy i influencerzy wyciągają z tej platformy naprawdę spore pieniądze. Nie znam oczywiście kwot miesięcznych najlepszych wydawców, ale z tego co pamiętam z rozmowy z przedstawicielem Whitepress, mówił o bardzo imponujących kwotach, przynajmniej z mojej perspektywy.

Aby dodać swoją stronę, bloga, vloga (videobloga), czy inną stronę internetową, bądź fanpage lub profil społecznościowy należy założyć konto w serwisie podając wymagane dane. Platforma Whitepress współpracuje zarówno z firmami jak i osobami fizycznymi. Następnie należy przejść do sekcji "wydawcy" i dodać tam swoją lub swoje strony internetowe. Więcej stron, to większe prawdopodobieństwo otrzymania zlecenia.

Zanim jednak dodamy naszego bloga, czy serwis do platformy Whitepress warto o niego zadbać. Co jest brane przede wszystkim pod uwagę w ocenie serwisu? Wbrew pozorom nie są to statystyki. Dość spore znacznie ma ładny szablon. Warto zadbać, żeby na górze znajdowały się nowe artykuły, a nie jakieś starocie. Znaczenie mają też komentarze pod artykułami. Przynajmniej tymi, które są z przodu. Warto dodać swoje dane na stronie, bo to też jest brane pod uwagę jako element wiarygodności serwisu.

Następnie należy stworzyć ofertę - można zrobić jedną lub kilka. Jeśli posiadamy fanpage na Facebooku do naszego serwisu lub inne profile społecznościowe również warto je dodać. Możemy rozgraniczyć cenowo oferty. Np. droższą z utrzymaniem wpisu na stronie głównej przez określoną ilość dni, czy z linkami z portali społecznościowych, a tańszą jako goły wpis, który na stronie głównej będzie np. 1 dzień. Można też dodać tylko jedną ofertę na próbę - taką jak najbardziej atrakcyjną (wpis + linkowanie z głównej strony + linki z portali społecznościowych), żeby przetestować jakie zainteresowanie wzbudzi nasz serwis internetowy, czy blog. Cenę ustala sobie sam właściciel - jednak nie warto na początku przesadzać. Wprawdzie w Whitepress jest wiele znanych portali z bardzo wysoką stawką za publikację, ale ogólnie wysoka cena to mniej reklamodawców. Z Whitepress korzystają też duże firmy i agencje reklamowe, które są w stanie zapłacić całkiem duże pieniądze za publikację artykułu.

Poniżej podaję Wam link do Whitepress do rejestracji:

[Reklamodawcy] Osoby szukające miejsc na publikacje w dobrych serwisach lub wśród influencerów

Wprawdzie w Whitepress można znaleźć bardzo dobre portale i serwisy internetowe, a weryfikacja jest dość skrupulatna, wręcz najbardziej skrupulatna ze wszystkich tego typu serwisów - pracownicy Whitepress wyjątkowo dbają o dobro reklamodawców, to jednak nie wszystkie strony są wartościowe.

Jak zatem odsiać ziarno od plew...

...czyli jak omijać dziadowskie serwisy i nie marnować pieniędzy? Poniższe zasady dotyczą oceny jakości jakiegokolwiek serwisu internetowego, portalu czy bloga nie tylko w Whitepress, ale ogólnie. W dzisiejszych czasach większość linków prawie nic nie daje. Dlatego ocena serwisu to wręcz kluczowa kwestia. Wskaźnik SEO typu Trust Flow Majestic, MOZ Rank, czy Domain Rating Ahrefs nie są dzisiaj niestety wiarygodnym źródłem informacji o wartości SEO danego serwisu, a wręcz przeciwnie mogą być bardzo mylące. Chyba że są bardzo słabe, co sugeruje małą ilość linków prowadzących do danego serwisu.

Statystyki mimo, że weryfikowane przez administrację Whitepress, też nie koniecznie. Przede wszystkim ilość odsłon i unikalnych użytkowników podaje właściciel serwisu - jest to weryfikowane, ale na statystyki zawsze trzeba brać nawias. Każdy skrypt statystyk pokazuje co innego. Google Analitisc też nie są doskonałe, szczególnie w czasach obsesji na punkcie ochrony prywatności użytkowników Internetu. Poza tym istnieją sposoby pozwalające manipulować ruchem na stronie. Statystyki jakiś ogląd dają, ale nie warto brać ich pod uwagę jako kluczowy czynnik. Za to Whitepress stworzył własny system statystyk monitorujący odsłony opublikowanych za pośrednictwem platformy artykułów. Tym samym możemy podejrzeć ile nasza publikacja miała odsłon, ale też wybierając strony, na których chcemy opublikować nasze artykuły możemy sprawdzić jaka jest średnia liczba odsłon artykułów publikowanych w danym serwisie, blogu, czy w portalu za pośrednictwem platformy Whitepress. Nie jest to może dokładna liczba, ale daje nam dość wiarygodną ocenę w postaci gwiazdek.

Głównym celem, dla którego ludzie korzystają z Whitepress nie są jednak zwykle ani odsłony, ani ruch (aczkolwiek działa tam naprawdę wiele agencji marketingowych, a dobry tekst w dobrym tematycznym serwisie potrafi wygenerować naprawdę spory ruch do strony i szybko się zwrócić). Najczęściej chyba chodzi jednak o linki. Jednak jedno wiąże się z drugim. Dzisiaj aby ocenić, czy dana strona jest wartościowa najlepiej bazować na tym, czy ma użytkowników i naturalny ruch. Można to ocenić na podstawie między innymi wspomnianych wyżej gwiazdek, a także tego czy strona jest żywa, czy martwa. Powinniśmy obejrzeć przed zleceniem publikacji jak wygląda serwis. Jeśli dana witryna najnowszy wpis ma z przed 2 lat, to już sygnał, że raczej jej prowadzenie zostało wstrzymane. Warto też zwrócić uwagę, czy są komentarze pod artykułami oraz na estetykę strony, bo jak wygląda jak strona z przed potopu i straszy od razu przy pierwszym wejściu, to zapewne nie ma ruchu, aczkolwiek nie zawsze jest to regułą.

Kryterium ceny... Właściciele dobrych blogów i stron internetowych ze sporym ruchem raczej się cenią, nie mówiąc już o wielkich portalach. Także dość wysoka cena może świadczyć o dobrej jakości serwisu. Oczywiście też nie zawsze, bo znajdą się tam "bystrzaki", którzy za publikacje w prawie nic nie wartej witrynie wystawią sobie cenę z kosmosu. Widać to jednak na pierwszy rzut oka, po odwidzeniu danego serwisu. Z kolei bardzo niska cena powiedzmy w okolicy 30-40 zł, sugeruje że dana strona może być słaba, a właściciel stara się przyciągnąć reklamodawców niską ceną. Pytanie ile da Wam link z takie strony? Z drugiej strony bardzo drogich też nie warto wybierać, bo niektóre portale życzą sobie naprawdę dużo za publikację. Chyba, że działasz jako agencja i masz spory budżet oraz zależy Ci na linkach z domen o bardzo dużej wiarygodności.

Ktoś może pomyśleć, że ominie Whitepress jako pośrednika i skontaktuje się z danym serwisem bezpośrednio. Nic bardziej mylnego, przy kontakcie bezpośrednim ceny są wyższe, bo dotyczą pojedynczych publikacji. Whitepress dostarcza dużo publikacji, poza tym działa tam konkurencja, bo stron jest dużo, a to wszystko przekłada się na niższe ceny niż przy kontakcie bezpośrednim.

Podsumowując - w czasach, gdy większość linków w sieci prawie nic nie daje lub całkowicie nawet są ignorowane albo uznawane za spam i szkodliwe, to Whitepress stwarza możliwość pozyskania bardzo dobrych linków z bardzo mocnych domen, a dzisiaj nie liczy się ilość tylko jakość. Platforma pozwala samemu wypromować i wypozycjonować swój serwis, czy stronę firmową bez agencji seo, które to nierzadko do dzisiaj opierają się nadal na starych zautomatyzowanych spamerskich metodach o bardzo kwestionowalnej skuteczności, na krótką metę (oczywiście nie wszystkie). Poniżej podaję Wam link do strony Whitepress, gdzie można się zarejestrować jako reklamodawca:

W sieci pojawiły się też inne platformy wzorujące się na Whitepress, ale raczej daleko im do możliwości i popularności Whitepressa. Oczywiście jak z każdego narzędzia i z tego należy korzystać z głową i pozyskiwać naturalne linki, a nie na frazy kluczowe. Whitepress ma jeszcze wiele innych funkcjonalności jak np. zlecanie napisania artykułu, czy przygotowania infografiki oraz wiele innych funkcji.

Jak zwykle zachęcam Was do wyrażania własnych opinii i komentowania
Do góry:
Jesteś tu:
AntyhaczykFirma[ Reklama ]WhitePress [Opinie Wymagania] Co to jest?

Opinie na forum oraz Wasze pytania o warunki, opłaty, promocje itp:
21 komentarzy

Proszę nie przedstawiać się jako nazwy domen / portali. Zanim wyślesz komentarz przeczytaj co napisałeś. Można publikować komentarze jako anonim, ale prosimy o przedstawianie się chociaż imeniem - ułatwia to komunikację.
Komentarze są wyłącznie prywatnymi opiniami internautów. Nie są one weryfikowane. Administaor nie ponosi odpowiedzialności za opinie i komenatrze czytelników. Treści niezgodne z prawem i zasadmi moralnymi, obraźliwe oraz komenatrze ze słowem kluczowym zamiast nazwy nie będą publikowane. Będziemy szczególnie wdzięczni za opinie klientów banków i innych instytucji.

  1. Odpowiedzi
    1. Ależ proszę ;). Ma Pan może jakieś sugestie?

      Usuń
  2. Agencja Reklamowa Zielona Góra24 kwietnia 2019 09:58

    Często korzystamy z WP i trzeba przyznać, że ciężko jest znaleźć równie sensowną platformę na naszym rynku. Zdarzyło się, iż wydawca ociągał się z publikacją - po interwencji załogi WP od razu były one publikowane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się czy ktoś z was słyszał o takich działaniach reklamowych jak influencer marketing? Ja dzisiaj trafiłem na informacje o takich kampaniach na stronie tej agencji i zastanawiam się nad tym aby skorzystać z takich usług. Co wy o tym sądzicie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Whitepress też to ma w ofercie, ale ja osobiście wolę zwykłe artykuły. Influencerzy mają to do siebie, że zwykle mają małe zasięgi i możliwości, a wydaje im się, że to bardzo dużo. Z kolei Ci co realnie mają duże możliwości oczekują naprawdę pokaźnych wynagrodzeń.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zależy od branży i produktu, warto próbować różnych metod.

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam. Zarejestrowałem się jako wydawca, a teraz jestem już też reklamodawcą i kupuję artykuły i inne kampanie w celu promocji własnych serwisów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak widzę te wróżbiarskie wskaźniki różnych firm SEO typu TF (Majestic), DR (Ahrefs), Semstorm, Senuto to mi się śmiać chce. To ma tyle wspólnego z realnym ruchem portalu, rankingiem Google i wartością serwisu co wróżenie z fusów. Podają bardzo mylne informacje, a zła informacja jest gorsza niż brak informacji. WP to ogólnie fajne narzędzie, tylko tak jak piszesz trudno ocenić realną wartość portalu. Trzeba mu się przyjrzeć. Ludzie kierują się tymi śmiesznymi wskaźnikami od kiedy Google przestało upubliczniać swój Page Rank, a te Trust Flow, Domain Rating to pic na wodę, bardzo różny od wartościowania stron przez Google. Tak samo oceny ruchu z Semstorm i tego drugiego. Przecież to nawet nie pokazuje najlepszych fraz słów kluczowych, z których dany portal ma dużo ruchu, a za to pokazują jakieś nieistotne dziwne frazy. Nie patrzcie na te wskaźniki durne.

    Kolejna kwestia dzisiaj bardzo duża część ruchu jest urządzeń mobilnych. Dla Google bardzo ważna jest szybkość ładowania stron na urządzeniach mobilnych. Dlatego wprowadzili standard AMP. Tyle, że ten nie uznaje JS. Zatem kod śledzący, na którym bazują statystyki odwiedzin danej publikacji Whitepress nie działa na strona z AMP.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny i rzeczowy artykuł. Faktem jest, że bardzo trudno zweryfikować siłę i wiarygodność portalu. W tej kwestii zgadzam się z autorami wpisu oraz poprzednikiem (Starym SEOwcem). Jednak nie demonizowałbym aż tak użycia narzędzi zewnętrznych. Przykładowo chcemy dodać artykuł sponsorowany w branży X. Wyciągamy 20 interesujących portali z WhitePressa. Oczywiście nie ufamy podanym tam statystykom :) (nie dlatego, że są złe tylko nie zawsze aktualne) tylko ręcznie sprawdzamy widoczność top 3, 10, 50 z poziomu Senuto oraz na przykład parametry z Ahrefs. Bądź co bądź takie zestawienie przy odpowiednim filtrowaniu pozwoli odsiać małowartościowe portale w tym te, które mają sztucznie napompowany ruch automatami. Ale fakt, to który portal najlepiej wybrać, to trzeba już podjąć decyzję samodzielnie a nie na bazie wirtualnych wskaźników różnej jakości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. @Seoit te wskaźniki Sentuno i Semstorm na przykład w przypadku mojej strony nie analizują, czy też w ogóle nie widzą najważniejszych fraz. Dają bardzo mylny obraz ruchu. Tak jakby prawie go nie było, co jest nieprawdą.

    Ja portal sprawdzam pod kątem aktywności użytkowników, czy są komentarze, czy artykuły są długie, pisane, a nie jakieś kopiowane newsy. Czy jest jakiś sensowny backlink, a nie 10 domen. W przeciwnym wypadku sugeruje to, że portal powstał pod publikację z WP, a nie jest prawdziwym, żywym portalem.

    Wspomniałeś też o tym sztucznym nabijaniu ruchu. Dlatego też między innymi nie patrzę na statystyki ruchu.

    Ogólnie jak się ma trochę doświadczenia, to się potrafi ocenić, czy portal jest żywy czy martwy. Jak ma 0 komentarzy we wszystkich artykułach z ostatnich tygodni. To dla mnie jest martwy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tu się ewidentnie zgadzamy, że najlepiej ręcznie zdroworozsądkowo ocenić portal. Natomiast ciągle pozostaję na korzystaniu z narzędzi, ale po pierwsze samodzielnie i w przypadku gdy chce się poddać ocenie więcej portali, a nie dokonuje się wyboru między 2-3 sztukami. Tak faktem jest, że wszystkich fraz wspomniane narzędzia nie chwytają, jednak (pozwoliłem sobie to przed chwilą sprawdzić) nie powiem, że te narzędzia nie widzą tego bloga (pokazują 1500+ fraz w top 10). Oczywiście ocena jakie frazy pokazują to już osobna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciężko ocenić realną jakość i wartość serwisu. Ja gdzieś tam się sugeruję odrobinę tymi wskaźnikami, ale są bardzo niemiarodajne. Wystarczy spojrzeć jak bardzo odmienne wyniki dają porównując jeden do drugiego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wskaźnik Trust Flow z Majestic to jest w ogóle śmiech na sali. Nijak ma się do zaufania, oceny linków przez Google, czy cokolwiek ma on tam niby wskazywać. Jak gdzieś o tym czytam, to mnie w ogóle bawi. Nieraz totalne syfy mają wysoki, a z kolei wartościowe niski. Jak ktoś to bierze na poważnie, to jest śmieszny. Poczekajmy jeszcze trochę i każda agencja SEO będzie mieć swoje wskaźniki. Czasem tęsknie za starym dobry Page Rankiem, bo to było chociaż względnie wiarygodne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się TF, DR i całe śmieszne wskaźniki są nic nie warte, a dodatkowo potrafią skrajnie wprowadzić w błąd. Posiadamy sporo serwisów internetowych i tu ciekawostka - najwyższe oceny Trust Flow i DR mają te najgorsze, które mają znikomy ruch. Nawet linki słabe, bo ze starych czasów jeszcze, a te z najlepszym ruchem, najlepszej jakości linkami i najwyższymi pozycjami mają bardzo niskie wskaźniki TD i DR, więc jak ktoś chce to niech sobie zwraca uwagę na nie, ale moim zdaniem to głupota, a stwierdzając to bazuję na szerokim zakresie długotrwałych obserwacji i analiz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Izabella Nowotka6 kwietnia 2020 14:09

    Jestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie polecam kierować się TF (Trust Flow) z Majestica. Robiłem kilka analiz. Wysoki Trust Flow mają bardzo często strony linkowane na potęgę automatami, z linkami nofollow z zagranicznych stron i blogów (z niemoderowanych komentarzy) - tyle, że są to linki z podstron, na których jest nie raz 10 tys. linków wychodzących i więcej. Dodatkowo obok złego sąsiedztwa gdzie pełno linków do najbardziej spamerskich stron z branż ero i pozostałej ciemnej strony Internetu.

    DR z Ahrefs nieco lepiej moim zdaniem oddaje wartość serwisu, ale też jest daleki od doskonałości.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy ktoś uważa że generalnie social media marketing to istotna rzecz?

    OdpowiedzUsuń
  17. Zależy w jakiej branży. Jak można pokazać produkt, który jest interesujący i może zachwycać, to jak najbardziej można w ten sposób kreować popyt na swoje produkty. Wszystko zależy od tego co to za produkt.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przydatny wpis. Właśnie zastanawiam się nad tym wszystkim i trafiłem na tego bloga. Pomyśl nad przejściem na wp. Ja prowadzę bloga kasa-24.pl i sprawdzone-info.pl, ale myślę tez nad zrobieniem kilku na blogerze.

    OdpowiedzUsuń
  19. WP lepszy, ale migracja to dużo kombinowania, zmiana adresu, przekierowania itp.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry artykuł nawet czegoś nowego się dowiedziałem też pisałem o WP teraz w sumie zaktualizowałem o jedną rzecz, będę częściej odwiedzał twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń