Idea Leasing i Getin Leasing przez długi czas były ze sobą dość blisko powiązane, chociaż były osobnymi spółkami i działały osobno. Getin Leasing działa pod marką Getin Banku, ale jednocześnie funkcjonuje całkowicie osobno jako oddzielna spółka Getin Leasing SA. Na potrzeby naszego testu poprosiliśmy o przygotowanie ofert dla wybranego przypadku w dwóch wariantach z różnymi kwotami wykupu i 10% wkładem własnym na okres 5 lat w kilku najpopularniejszych firmach leasingowych.
Nazwa: | Idea Getin Leasing S.A. |
Oferta: | Samochody Maszyny Urządzenia |
Inne przedmioty leasingu: | Tak |
e-mail: | biuro@ideagetin.pl |
Siedziba główna: | Strzegomska 42B, 53-611 Wrocław |
Godziny pracy: | Pn-Pt 08:00-16:00 |
Aktualizacja: Idea przejęła Getin Leasing tworząc nową markę "Idea Getin Leasing". Spółka ta nie była częścią Idea Banku, który została przejęty przez Pekao.
Idea Getin LeasingNasza Ocena: 3 na 5 AntyHACZYK
Ocena oferty
Przygotowana przez przez Idea Getin Leasing oferta znalazła się na drugim miejscu wśród najtańszych otrzymanych przez nas ofert. Także całkiem nieźle, przy czym nie wysłaliśmy zapytania do Idea Leasing, która ma również tanie oferty leasingu. Także nie porównaliśmy wszystkich czołowych firm. Dodatkowo w Getin Leasing pracuje mój znajomy, który przygotowywał tę ofertę, także nie wiem czy mogło to mieć jakiś wpływ. Szczerze mówiąc bardzo w to wątpię żeby miało, ale niech będzie, że "po znajomości" ;).
W każdym razie nie oznacza to absolutnie, że oferta Idei / Getinu okaże się najtańszą w waszym przypadku, bo każdy przypadek jest bardzo indywidualny i jest indywidualnie rozpatrywany. Nie mniej jednak warto wysłać do nich zapytanie, by mieć jakąś podkładkę do dalszych negocjacji, także z innymi firmami. Z tym, że w ramach aktualizacji ostatnio obniżyliśmy ocenę z 4 na 3, ze względu na wasze negatywne opinie.
Kolejną kwestią, którą trzeba zaznaczyć jest fakt, że nasz test robiliśmy jeszcze przed połączeniem obu spółek i powstaniem nowego tworu.
Leasing zwykle dotyczy sporych kwot i długo się go spłaca. Dlatego warto poświęcić trochę czasu żeby wybrać tę najkorzystniejszą. Nie należy od razu zgadzać się na pierwszą ofertę. Warto negocjować warunki, bo niższa rata w aspekcie kilku lat oznacza znacznie mniejszy koszt leasingu. Najlepiej zebrać kilka ofert. Wybrać dwie najtańsze i przesłać najtańszą otrzymaną ofertę temu drugiemu w kolejność, żeby przygotował nam kontrofertę. Tak to dokładnie działa.
Gdzie warto zapytać o ofertę?
Dla osób z województw:
- dolnośląskiego,
- kujawsko-pomorskiego,
- łódzkiego,
- małopolskiego,
- mazowieckiego,
- pomorskiego,
- wielkopolskiego.
Warto też poprosić o kontakt i ofertę w MyLease - firma działa tylko w wymienionych powyżej województwach. To broker, który porównuje oferty wielu banków, ale profil jego partnerów jest nieco inny, a poza tym każdy broker ma nieco inne możliwości negocjacji i inne umowy, własne zniżki itp. Oferty leasingu są bardzo indywidualne i mogą się bardzo różnić nawet w tej samej firmie leasingowej, czy banku. Więc warto u nich też sprawdzić dla porównania. Często mają naprawdę dobre oferty. Chwalą się też uproszczoną procedurą i dużymi możliwościami uzyskania niskiej raty.
Wracając do omawianej firmy leasingowej - z tego co udało nam się dowiedzieć, dość dobrze rozwiązali kwestię wysyłania faktur. Kiedyś problemem były późno otrzymywane faktury, obecnie idzie to szybciej i sprawniej. Jest do tego specjalna platforma online.
Opinie klientów
W zasadzie jak poszukamy w sieci opinii o jakiejkolwiek firmie leasingowej, to znajdziemy całą masę negatywnych opinii. Nie inaczej jest w tym przypadku. Zazwyczaj wynikają one z faktu, że ludzie nie zapoznają się tabelą opłat i prowizji i potem zaskakuje ich jakaś niespodziewana opłata. Szczególnie jak ktoś pierwszy raz bierze leasing i nie wie czego się spodziewać. Każdy leasing tak samo jak kredyt wiąże się z opłatami. Dlatego prosząc jakąkolwiek firmę o przygotowanie oferty warto od razu poprosić o przesłanie na maila tabeli opłat i prowizji. Jest to drugi bardzo istotny czynnik przy wyborze leasingu, ale mniej kluczowy niż wysokość raty (czynsze leasingowe) i koszt całkowity leasingu, kwota wykupu itp. Oczywiście przy założeniu, że leasing będzie regularnie i terminowo spłacany, bo w innym przypadku opłaty za monity i upomnienia mogą nam się mocno dać we znaki. Niestety tabele opłat i prowizji są zwykle bardzo rozbudowane i skomplikowane. W Getin Leasing zapłacimy podobne opłaty jak w innych firmach, ale ich wysokość może się różnić. Nie będę tu wymieniać po kolei opłat z tabeli, bo każdy może się z nią sam zapoznać, a za chwilę i tak je pewnie zmienią. W każdym razie w sieci pojawiały się również opinie o prowizjach, których nie uwzględniała tabela opłat i prowizji, co też jest charakterystyczne dla każdego leasingu. Na szczęście mimo opłat, ze względu na korzyści podatkowe leasing jest i tak najbardziej opłacalną formą finansowania.
Ubezpieczenia OC+AC w przypadku leasingu samochodów
Oczywiście biorąc auto w leasing jesteśmy obligowani przez leasingodawcę do zakupu pełnego pakietu ubezpieczeń komunikacyjnych. Możemy skorzystać z ubezpieczenia w pakiecie razem z leasingiem. Możemy też znaleźć sobie ubezpieczenie na własną rękę. Decydując się na inne ubezpieczenie znalezione samemu, oczywiści jak w każdy leasingu i tu będziemy musieli zapłacić za to opłatę. Najlepszy rozwiązaniem jest znalezienie alternatywnego ubezpieczenia i na tej podstawie Getin również obniży nam ofertę polisy OC+AC oferowaną przez ich partnera ubezpieczeniowego. Tak samo jak w przypadku ofert samego leasingu. W kolejnym roku odnawiając polisę możemy zrobić to samo. W Getinie może być to dość istotne. Wspominam o tym dlatego, że jeden z czytelników napisał do nas w wiadomości, że Getin, czy też ich partner ubezpieczeniowy mu w drugim roku bardzo podniósł cenę ubezpieczenia, a było już za późno na zmianę. Wprawdzie ceny ubezpieczeń ostatnio mocno wzrosły, to z kolei zapytaliśmy inną osobę, która ma leasing w innej firmie i tam ta podwyżka była niewielka. Dlatego warto się tym tematem odpowiednio wcześniej zainteresować, zanim się skończy polisa.
Reasumując Idea Getin Leasing ma duże możliwości schodzenia z ceny i jest w stanie zaoferować nam naprawdę atrakcyjną i tanią ofertę, ale z opinii w Internecie wynika, że może nas czasem zaskoczyć wysokością opłat.
Jak zwykle zachęcam do komentowania i wyrażania własnych opinii.
Do góry:Antyhaczyk › Finanse ✅ › [ Leasing ] ✅ › Idea Getin Leasing [Opinie Opłaty i Prowizje Raty]
Ja dwa razy brałem już samochód w leasing i zawsze najtańsza okazywała się oferta od brokera, oczywiście po negocjacjach.
OdpowiedzUsuńNie każdy broker jest brokerem, bo z zasady broker porównuje wiele ofert z różnych firm i wyszukuje na zlecenie klienta, a agent współpracuje z jedną firmą i bardzo często agenci mówią, że są brokerami, ale "wyszukują" nam ofertę z jednej firmy, z którą mają umowę. Jak ktoś mówi, że jest np. brokerem PKO, to jest agentem, a nie brokerem. Tylko, że nie jest pewnie pracownikiem, a na samozatrudnieniu współpracuje jako doradca.
OdpowiedzUsuńTen WezLeasing nawet spoko, sporo firm porównują. Z tego co słyszałem Idea też ma tanie oferty, ale nie brałem tam nigdy leasingu.
OdpowiedzUsuńCiężko porównać wszystkie firmy. Najlepiej właśnie poprosić brokera i do tego jeszcze samemu zebrać kilka ofert na własną rękę i potem wybrać najlepszą. Różnice w wycenach są czasami olbrzymie. Ja tam nawet wolę mieć nieco więcej jakichś opłat (oczywiście w granicach rozsądku, bo niektóre firmy przesadzają), ale za to ratę niższą, bo opłaty się czasem zdarzają, a ratę płacisz co miesiąc. Aczkolwiek niektóre firmy poważnie momentami przeginają z opłatami.
OdpowiedzUsuńA co sądzicie na temat spłat rat leasingu przed czasem? Czytałam na ten temat i sama nie wiem. Wiem, że to kwestia tego, jaką kto ma umowę i gdzie, ale powiedzcie jak to wygląda lub wyglądało u Was?
OdpowiedzUsuńW ogóle się tak da, żeby przed czasem spłacić?
OdpowiedzUsuńOczywiście. Wiąże się to ze zmianą harmonogramu rat leasingowych, a to oczywiście z kosztem jaki Klient musi jednorazowo ponieść. Sprawa do załatwienia przez Dział Obsługi Klienta, koszt około 500zł netto - w zależności od firmy Leasingowej - kwotę za zmianę harmonogramu można sprawdzić zazwyczaj na stronie leasingodawcy w TABELI OPŁAT I PROWIZJI lub na infolinii :)
UsuńZostało mi kilka rat do spłacenia aua w Getin leasing. Wszystko szło bez niespodzianek. Jedyną przykrą było podniesienie kwoty ubezpieczenia. W drugim roku o około 300 zł, a w ostatnim prawie o 1400 - ubezpieczyciel PZU. Tu należy uważać. Cena auta w 3 roku spada o 40-50 tyś. w ubezpieczeniu, a ubezpieczenie rośnie o 50%.
OdpowiedzUsuńTo jest standard z tym ubezpieczeniem we wszystkich leasingach. Takie praktyki stosują powszechnie. Można się wybronić, ale wymaga to trochę zachodu. Różnice w wysokości składki na odnowienie polisy np. w 3 roku bywają na tyle duże, że warto ponieść opłatę za zmianę ubezpieczyciela i go zmienić. Zwykle się to kończy i tak, że ten nasz dotychczasowy ubezpieczyciel nam obniży do tego samego poziomu, jak w ofercie, którą znaleźliśmy od innego ubezpieczyciela. Warto nieco wcześniej poprosić o ofertę na odnowienie ubezpieczenia, bo oni je wysyłają na 2 tygodnie przed wygaśnięciem i już jest mało czasu, a leasing musi zaakceptować nowe ubezpieczenie i będzie nam robił pod górkę, ale koniec końców zwykle obniżą składkę. Wiedzą, że większość ludzi machnie ręką i zapłacą, ale warto się nieco pokłócić o swoje.
OdpowiedzUsuńNo... Idea połączyła się z Getinem. wysłali krótkie info, że zmieniają numer konta, a gdzie aneks? Podpisywałem umowę z Getin Bank, a nie z Ideą. Ale kasę wymaga już nowa spółka. Chora jest tylko ta firma, czy ogólnie w PL takie nienormalne praktyki są norma?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy przy fuzjach, czy przejęciach jednej firmy przez drugą wymagane jest podpisywanie aneksu do umowy z każdym klientem. Nie przypominam sobie takiej sytuacji, a przejęcia na szczeblu korporacji to norma. Raczej mają takie zaplecze prawne, że gdyby to było wymagane, to by Ci przysłali. Np. teraz niedawno Deutsche Bank w Polsce został przejęty przez BZ WBK i też przysłali mi tylko krótkie info i tyle.
UsuńAneksy nie są potrzebne, nie zmieniły się też nr konta, proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać list ;) na stronie IGL jest również informacja dla klientów pod tytułem "o połączeniu: pytania i odpowiedzi dla klientów". Dużo nerwów i złych opinii pojawia się stąd, ze klienci kompletnie nie czytają tego co się im wysyła :) współpracownik IGL
UsuńKontakt, czy załatwienie drobnej sprawy trwa wieczność - np. skrócenie leasingu z 48 miesięcy do 36 miesięcy trwało ponad miesiąc. Na każdy mail długie oczekiwanie, czasem ponad tydzień, szybko tylko potwierdzenie i informacja, że otrzyma się odpowiedź w ciągu 2 tygodni. Odpowiedzi "młodszego specjalisty do spraw obsługi posprzedażowej" suche, nieprzyjazne, nieprzyznające się do popełnionych błędów. Nie polecam, na pewno nigdy więcej nie skorzystam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLeasing jak leasing, ale po zakończeniu umowy są problemy z wydaniem karty wykupionego pojazdu. Tłumaczenie jest takie, że dokumenty idą pocztą z archiwum, potem bedą je kompletować, potem mają 10 dni na wysłanie ich pocztą (!).
OdpowiedzUsuńTakże wykupiłem samochód, którego de facto firma nie wydała ... minął dopiero tydzień, zobaczymy co bedzie dalej ...
Nie no na pewno przyślą wszystkie te dokumenty.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że żyję nadzieją, ale w obsłudze nikt nic nie wie, może ktoś coś zgubił, może sprzedał ... ogólnie odpowiedź jest w stylu: "nikt nic nie wie, jak będzie to wyślemy".
UsuńMiałem na myśli, że leasing jak leasing, ale obsługa klienta słabo. Przez lata miałem wciąż problemy z kontaktem, nie odpisywali na maile, nie oddzwaniali. Chciałem zakończyć umowę i wykupić samochód wcześniej, to mi się po prostu nie udało, nie było z kim dogadać tej operacji ...
Dodam tylko, że to było przed połączeniem. Podobno teraz to dużo lepiej działa.
UsuńNie wiem jaka tam jest teraz struktura tej nowej firmy leasingowej, ale co do kontaktu w przypadku banków, to z Ideą zawsze się długo czekało, a Getin błyskawicznie, więc może po połączeniu się poprawili ;). Chociaż to oddzielna spółka i poza nazwami marek nie ma z bankiem nic wspólnego.
UsuńOczywiście, że żyję nadzieją, ale w obsłudze nikt nic nie wie, może ktoś coś zgubił, może sprzedał ... ogólnie odpowiedź jest w stylu: "nikt nic nie wie, jak będzie to wyślemy".
OdpowiedzUsuńMiałem na myśli, że leasing jak leasing, ale obsługa klienta słabo. Przez lata miałem wciąż problemy z kontaktem, nie odpisywali na maile, nie oddzwaniali. Chciałem zakończyć umowę i wykupić samochód wcześniej, to mi się po prostu nie udało, nie było z kim dogadać tej operacji ...
Ok, jeżeli jest tak dobrym leasingiem, to dlaczego tak dużo pojazdów windykowanych jest na placach tej firmy. Ok 1000 aut na 1 z placów. Wystawiane na aukcjach pojazdy mają nawet niespełna rok. Opinii negatywnych jest na necie mnóstwo. To daje do myślenia.
OdpowiedzUsuńWiesz, ilość samochodów windykowanych na placu chyba nie specjalnie obrazuje jakość obsługi i współpracy z leasingiem itp. O każdej firmie leasingowej przeczytasz negatywne opinie, tak samo jak o każdym banku. Ludzie bardzo chętnie je piszą, a często są wyjątkowo czepliwi w dzisiejszych czasach. No, ale nie zamierzam tu nikogo bronić. Ja miałem EFL i według mnie był ok, a też się stresowałem, porównywałem i czytałem milion opinii wcześniej. W Idea Getin nie miałem, ale to teraz jest dość nowa firma po połączeniu tych dwóch marek i chyba osobna spółka, niezależna od tych banków, sprzedana dawno temu. Nie wiem dokładnie jak tam była historia tej firmy. W każdym razie ja wybrałem EFL, ale warto porównywać oferty z różnych firm, bo różnice bywają spore.
OdpowiedzUsuńUwaga na ubezpieczenia pojazdów w tej firmie. Mi przysłali ofertę na 1900 zł, a u swojego agenta miał bym za 1600 zł. Lecz trzeba by było zapłacić 250 zł za obsługę, więc mi się nie opłacało robić zachodu. Mija dzień ubezpieczenia, a tu faktura na 2800 zł. I tak się podchodzi do stałego klienta.
OdpowiedzUsuńNo to może zadzwoń do nich i wyjaśnij, bo jak masz propozycję przedłużenia, to powinna być zgodna z tym co na fakturze.
OdpowiedzUsuńUwaga na opłaty - spóźnisz się to opłata, zadzwoni do ciebie gość znów 250 zł, zgoda na inne ubezpieczenie 300 zł itd., załatwienie zgody na likwidację szkody 500 zł.
OdpowiedzUsuńOpłaty za monity telefonicznie i spóźnienia są wszędzie w każdym leasingu. Tak samo jest w banku jak nie spłacasz raty kredytu w terminie. Trzeba tego pilnować. Oczywiście różnią się od siebie wysokością. Przy czym powiem Ci, że opłata za zmianę ubezpieczyciela na swojego 300 zł to jest mała. W każdym leasingu jest, a sięgają 400-500 zł. W praktyce zwykle się tego nie robi, bo jak przedstawisz ofertę swojego alternatywnego ubezpieczyciela, to oni swoją też obniżą do podobnego poziomu, żeby nie opłacało się zmieniać. Tylko też trzeba o tym pomyśleć nieco wcześniej, a nie na ostatni moment.
OdpowiedzUsuńGetin Idea leasing jest tak bezczelny, że w porównaniu z innymi firmami podaje informacje odnośnie ubezpieczenia jako nie dotyczy. Rata za auto 955 zł miesięcznie, a przymusowe ubezpieczenie tylko 5500 zł na rok za auto wartości 21 tys netto. Oczywiście sam znalazłem ubezpieczenie w PZU za 2300 zł + 249 zł netto kary dla Getin. Uważajcie na nich bo zarabiają najwięcej na wszystkich dodatkach, których nie pokazują w ogólnych porównaniach. Taki to sposób na naiwnych klientów. Niech pokażą statystyki ilu klientów Wraca do nich po następny leasing, bo wszyscy których znam dali się złapać tylko raz i omijają szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam każde słowo, mam dokładnie takie same doświadczenia.
UsuńCo Ty gadasz. Przecież tak jest w każdym leasingu - w drugim lub roku dostajesz drogie ubezpieczenie, a to co nazywasz karą też jest w każdym leasingu i to z tego co widzę to Idea Getin ma bardzo niską opłatę za zmianę ubezpieczyciela na własnego. W innych firmach bywa, że jest to 400-500 zł najczęściej (odsyłam do wypowiedzi Rafała M. powyżej). Przesyłasz im tę ofertę z PZU, a oni obniżą Ci do tego samego poziomu i nie zapłacisz opłaty za zmianę ubezpieczyciela na swojego. Tak to działa w każdym leasingu jest podobnie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie polecam leasingu od banku Idea Getin Leasing! Bank, który najchętniej przyzna leasing nowym firmom, które nie mają żadnej historii. Natomiast potem tylko problemy... z wszystkim co tylko możliwe. Czekanie na ich odpowiedź 2 tygodnie, gdzie samemu się odpisuje w ciągu kilku godzin, a potem naliczanie opłat za opóźnienia, które wynikają z ich strony. Przesyłanie kilkukrotnie tych samych dokumentów. Jeśli ktoś pomyśli o cesji leasingu, to nie ma na to opcji. Proszę nawet nie próbować, bo oni tylko zarabiają na "sprawdzeniu" kilku papierków. Oczywiście żadna cesja nawet na firmę, która ma bardzo długa historię -nie tylko w innych bankach ale także w Idea Getin Leasing nie przejdzie. Jak najbardziej nowy leasing można dostać od ręki i tylko tyle.
OdpowiedzUsuńI ja tak samo.
UsuńNie mylcie Idea Getin Leasing z leasingiem z Idea Bank, ten pierwszy to nie bank, tylko spółka, która została sprzedana wieki temu. Potem połączyła się z drugą podobną też sprzedaną z Getinu. Idea Bank wprowadził nowy, swój leasing jako bank. To dwie różne firmy - instytucje, które nie mają ze sobą nic wspólnego obecnie poza korzeniami i słowem Idea w nazwie.
UsuńLeasingi to osobne spółki, działają oddzielnie, nie w ramach banku.
OdpowiedzUsuńIdea Getin Leasing... wszystko pięknie, a potem traktują klienta jak dojna krowę. Ubezpieczenie droższe od rynkowego o około 1000 PLNów, z tabeli opłat korzystają chętnie i bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, po prostu wala fakturę za fakturą. Nie polecam. Nie jest to jedyna firma, w której mam leasingi, nie chce podawać tej drugiej żeby nie było, że podpłacona reklama, ale wiem że nie jest to standard w obsłudze klienta. Można o niebo lepiej. Podpowiem tylko, bo chyba nie zdają sobie z tego sprawy, ze wówczas klient chętniej wraca, a tak to jednorazowa akcja, ja już na pewno nie wrócę do Idei... Ostrzegam tez innych.
OdpowiedzUsuńNastępny z tym ubezpieczeniem ;). Jak masz więcej leasingów, to wiesz, że w każdym potem przychodzi zawyżone. Jest to beznadziejna praktyka, ale powszechna również w innych firmach. Trzeba potem postraszyć, że się weźmie innego ubezpieczyciela, podesłać ofertę i obniżają. Tak to się załatwia.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolony. Jest to już 4 auto w leasingu. Wszystkie formalności bardzo sprawnie są załatwiane obieg informacji bardzo szybki. Pracownicy mili i uprzejmi podobnie jak szef oddziału.
OdpowiedzUsuńNie polecam. Nie dostaliśmy listem faktury VAT na jakąś opłatę dodatkową. Przesyłaj fv listem. Przysłali e-mail monit, który trafił do spamu. Za ten e-mail ze spamu przysłali kolejną fakturę na kwotę 70,00 zł. Siedemdziesiąt złotych za automatyczny e-mail monit. Nie za pisemne wezwanie, tylko za e-mail :) Tak się rozpędzili z tymi monitami, że przysyłają kolejne maile monity chociaż kwota została zapłacona... Zawsze to kolejne 70 zł do przodu. Nie polecam.
OdpowiedzUsuńNo wszelkie monity w bankach kosztują zawsze sporo. Ma to mobilizować klientów do płacenia w terminie, ale rzeczywiście Idea Getin nieco przegiął z tą opłatą.
OdpowiedzUsuńNie mylcie Idea Getin Leasing z leasingiem z Idea Bank, ten pierwszy to nie bank, tylko spółka, która została sprzedana wieki temu. Potem połączyła się z drugą podobną też sprzedaną z Getinu. Idea Bank wprowadził nowy, swój leasing jako bank. To dwie różne firmy - instytucje, które nie mają ze sobą nic wspólnego obecnie poza korzeniami i słowem Idea w nazwie.
OdpowiedzUsuń@Arkadiusz K. Oferta jest może najtańsza. ALE jak obliczyłem koszty całkowite leasingu, to okazało się, że to chyba pomyłka jest. A później, że jednak to nie pomyłka. Broker podaje ceny samochodu tańsze niż w salonie. Odbija to sobie na kosztach dodatkowych przy leasingu, który jest obowiązkowo u brokera. Nie ma możliwości zakup auta u brokera za gotówkę !!! :)
OdpowiedzUsuńOpłaty, monity i wezwania do zapłaty to jakieś nieporozumienie. W ciągu miesiąca można dostać na koszt około 100 zł.
OdpowiedzUsuńZ tym ubezpieczeniem IGL to jakieś nieporozumienie. Ja mam u nich full opcję i od razu dostałem wszystkie trzy polisy na każdy rok - ubezpieczenie w pizetju. Płacę jedną stałą kwotę w racie leasingu/najmu. Nikt niczego mi nie podwyższał/obniżał o nic nie musiałem się prosić. Co prawda nie miałem, żadnej potrzeby kontaktowania się z nimi przez te lata - poza serwisem auta co roku, ale i to wszystko przez telefon. Autoryzacja kosztów serwisu też na telefon z serwisem. Może to jest specyficzny przypadek, ale właśnie mam zamiar wziąć kolejne auto w leasing i proponują mi w innych firmach - jakiś francuskich tych niezależnych z EFL i IGL znowu wypada całkiem atrakcyjnie w ofercie. Ja bynajmniej nie mam zastrzeżeń - jeszcze nie doszedłem do problemów z wykupem, o których powyżej pisaliście ale mam nadzieję, że takich nie będzie.
OdpowiedzUsuńSzczerze nie polecam Idea Leasing. Mam kilka aut ciężarowych w różnych leasingach. Jeśli się spóźnisz kilka dni to przysyłają monity. Inne leasingi nie robią problemu. Auta, które które stają na bazie dostają mandaty zza garnicy w dniu postoju w PL naciąganie na kasę, ubezpieczenia bardzo duże (porównując 2 takie same zestawy ciągnik + naczepa w Idea płacę o 2 tys. więcej za sam ciągnik niż w innym leasingu za cały zestaw) Chętnie dają nowym firmom bez historii, ale uważajcie. Na pewno nie będę z nimi współpracował w przyszłości.
OdpowiedzUsuńUbezpieczenie możesz zmienić na inne. Tam Ci oczywiście jakąś opłatę pobiorą za zewnętrzne ubezpieczenie, ale przy kwotach o których piszesz, to i tak się opłaca. Zwykle też można obniżyć ubezpieczenie przedstawiając jakieś inne jako kontrofertę.
OdpowiedzUsuńCo do mandatów zza granicy to jakim cudem. Możesz chyba złożyć reklamację i poprosić o udowodnienie i udostępnienie Ci mandatu. Bo to sytuacja niemożliwa przecież. Pytanie, czy na pewno jest tak jak pamiętasz?
No i też kluczową kwestią jest czy piszesz o Idea Getin Leasing, czy o leasingu Idea Bank, bo one działają osobno, to osobne spółki. Idea najpierw sprzedała swój leasing, a potem założyła nowy ;)
Uwaga... Nigdy nie decydujcie się na leasing w tej Idea Geting... Naliczają kasę nie wiadomo skąd... Wymyślają jakieś opłaty... Nigdy więcej tego leasingu... Jest dużo innych firm, które nie oszukują jak ci... Idea Geting leasing to dno... Poza tym są bezczelni w rozmowach przez tel... Omijać szerokim łukiem, bo was oskubią z kasy...
OdpowiedzUsuń@Anonimowy Idea Geting?? Chyba Getin. Nie chcę kwestionować twojej opinii, ale jako klient dziwne, że nie znasz poprawnej nazwy instytucji, w której masz leasing??
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNajgorsi
OdpowiedzUsuńNigdy więcej!! !! Czekam na auto już półtora miesiąca. Pieniądze wpłacone. Nie ma ani auta, ani pieniędzy... Dwa tygodnie od decyzji rejestrują auto...
OdpowiedzUsuńKończę wynajem w Idea Getin i już zawarłem umowę na nowy samochód. Jak płacisz wszystko na czas to nie masz dodatkowych opłat. Wszystko od początku do końca klarowne. Znalazłem klienta na swój wynajmowany 3 letni samochód. Przysłali fakturę proforma. Nowy właściciel przebiera nogami, żeby już wszystko zapłacić i odebrać samochód. Ja czekam, żeby wszystko się zazębiło, czyli oddaję samochód i odbieram nowy. Na razie wszystko na dobrej drodze. Wynajem z Getin leasing w mojej opinii super, ale nie przerabiałem żadnych "trudnych momentów", czyli żadnych szkód, żadnych spóźnionych płatności. Taki dobry płatnik.
OdpowiedzUsuńPomylony nr VIN na fakturze !!! Stracone 2 dni urlopu !!! Sprawdzajcie tych lemingów !
OdpowiedzUsuńIdea Getin to mówiąc wprost kolejny złodziejski instytut, który tylko czeka jak nie zapłacisz w terminie albo coś przeoczysz. Bronić się od ubezpieczenia u nich. Można pominąć ich ofertę i ubezpieczyć auto na własną rękę dlatego wprowadzili "opłatę za administrowanie ubezpieczeniem indywidualnym" 200 zł netto, na rok.
OdpowiedzUsuńKażdy leasing ma opłaty za korzystanie z własnego ubezpieczenia zamiast domyślnego. Mimo to czasem się opłaca zmienić, ale najlepiej wziąć swoją ofertę od innego ubezpieczyciela, przedstawić w leasingu i na tej podstawie często da się obniżyć składkę, bez zmiany ubezpieczyciela na innego.
OdpowiedzUsuńNajbardziej nie podoba mi się opłata za "przedłużenie polisy obcej". Jeżeli samemu dokona się zakupu ubezpieczenia to i tak trzeba zapłacić IG - w moim przypadku ponad 300 pln. Bardzo brzydka praktyka, bo płaci się za nic. I może to tylko 300 zł, ale sam fakt haraczu powoduje, że nie wiem, czy następne pojazdy będę brał w IG. Od tak dla zasady.
OdpowiedzUsuńNiestety Marcin, tak samo robią wszystkie firmy. Różnie nazywają, czasem rozdzielają na 2 opłaty, ale wszystkie sobie liczą. Chociaż i tak się opłaca, jeśli nie da się obniżyć składki. Przy czym tak jak tu inni piszą - zwykle jak przedstawisz ofertę ubezpieczenia z innej firm, to Ci też obniżą.
OdpowiedzUsuńOk. Opłata opłatą, ale sposób działania najbardziej mnie boli. Dostałem maila od jakiejś agencji z symulacją kosztów ubezpieczenia. Nie oficjalną drogą przez portal tylko mailem. Treść była tak słaba, że potraktowałem to jako spam. Sama symulacja kwoty była mocno przeszacowana z informacją, że jak się nie podoba ,to się do nas zgłoś ,a jak się nie zgłosisz to i tak zapłacisz. Mało profesjonalne podejście do klienta.
OdpowiedzUsuńBrałem od nich leasing jako Honda Financial Services. Oprocentowanie może nie najniższe (ale potrzebowałem auta bez wpłaty własnej na szybko). Obsługa online na DOP bardzo dobra. Szybko i sprawnie odpowiadają na maile związane z ew. cesją lub wcześniejszym wykupem. Brak również ukrytych kosztów w przypadku opłacania rokrocznie kwoty około 100 zł tytułem kosztów manipulacyjnych. Teraz będę wykupował przed terminem zobaczymy jak pójdzie. Jestem dobrej myśli.
OdpowiedzUsuńTeż brałem Hondę i totalnie nie polecam leasingu w tej firmie. Ryczałt za obsługę miałem od początku - co oczywiście nie stanowiło dla nich problemu do wystawienia dodatkowej (niesłusznej) faktury za zrobienie wpisu w dowodzie rejestracyjnym. Przez ponad miesiąc albo lepiej prosiłem grzecznie o korektę - byłem olewany. Dopiero jak zadzwoniłem z awanturą to poprawili.
OdpowiedzUsuńAsysta szkodowa - porażka. Zero pomocy z ich strony, za to mają brzydki zwyczaj mieszania się w dyskusje z ubezpieczycielem kiedy powinni siedzieć cicho.
Przy zmianach WIBOR w dół - należy WNIOSKOWAĆ o rekalkulację. Jeśli tego nie zrobisz to będą naliczać nienależne, wyższe odsetki. Jeśli WIBOR pójdzie w górę to oczywiście wniosków nie trzeba.
W przypadku wcześniejszej spłaty kapitału, spłacamy również marżę. Tak więc w chwili obecnej totalnie się to nie opłaca, bo nie dość że szybciej odzyskają pożyczoną kwotę, to dodatkowo zarobią na odsetkach z marży.
Mi zostały 4 raty do spłacenia i wiem, że leasingu w tej firmie nie wezmę już nigdy więcej. Za dużo zdrowia, nerwów i pieniędzy to kosztuje.
Wybór dobrej firmy leasingowej jest kluczowy.
OdpowiedzUsuńNigdy więcej nie skorzystam z ich usług. Na każdym kroku problem, od samego początku. Uważać na Pana z oddziału w Krakowie, który w dniu podpisania umowy wciska ubezpieczenie GAP twierdząc, że to jest warunek zawarcia umowy i nie można z tego ubezpieczenia zrezygnować. Na zachętę podpowiada, że to fajne rozwiązanie, bo w ostatnim roku można zrobić szkodę całkowita i cała kasa za auto wraca jak w dniu zakupu. Kolejna rzecz to po podpisaniu umowy nie dostaniesz jej do ręki tylko jest myk, że to zarząd jeszcze musi podpisać. Więc w dniu podpisania podpisujemy w ciemno. Pan Paweł nie dostarcza OWU i regulaminu opłat, nie informuje, że za rejestrację samochodu nie zapłacimy rzeczywistej kwoty tylko ich podwyższoną, która wynosi 480 zł. Nie powie, że przyjdzie faktura za ubezpieczenie obce. Nie zapłacisz w terminie faktury, na drugi dzień od razu monit 100 zł, a za 3 dni kolejne 100 zł. Opłata za monit monitu i tak co chwilę. Umowę po awanturach wysłali po 2 miesiącach, a dowód rejestracyjny jak się nie upomnisz to nie wyślą twardego. A jak zgłasza się im jakąś niezgodność np. niedostarczenia regulaminu opłat i prowizji to twierdzą, że podpisałeś odbiór więc byłeś świadomy itd. Bądźcie czujni bo kroją i wciskają co się da.
OdpowiedzUsuńProkuratura powinna się zająć ekipą, która prowadzi aukcje sprzętu po windykacji! Auta i maszyny stoją na placu nawet koło roku!!! A licznik ciągle bije pechowcowi. Ceny zawyżone, żeby czasem nie sprzedać, bo przecież dług pechowca i tak się sprzeda osobno! Składasz ofertę kupna, to nawet ci środkowego palca nie pokażą. Kiedyś to inaczej wyglądało...za to sprzęt dziwnie znika z placu...
OdpowiedzUsuń