[Promocje bankowe i nowe opinie 2024]

Alternatywy dla Getin Bank...Gdzie przenieść pieniądze? [Bankructwo, Upadłość]

Po tym jak Idea Bank został przymusowo zrestrukturyzowany i przejęty przez Pekao S.A. zniknął z rynku polski bank, który oferował najlepszy procent na lokatach. Taki rozwój sytuacji przewidzieliśmy ponad 2 lata wcześniej pisząc pierwszą wersję tego artykułu, co możecie zweryfikować w archiwalnej części  dostępnej na końcu (...)Bardziej spodziewam się przejęcia lub przymusowej restrukturyzacji.... Doszło do tego po ponad 2 latach. Szkoda Idei. Taki podobno nasze władze miały plan od dawna i przyszedł czas na jego finalizację. Na szczęście kapitału klientów ten proces w żaden sposób nie dotknął, nie licząc może faktu, że nie będą już mieli gdzie zakładać lokat. W Pekao oprocentowanie depozytów jest na poziomie delikatnie mówiąc bezsensownym. Lokata promocyjna na start jest ograniczona do 10 tys. i obwarowana wielką tabelą warunków do spełnienia. Inne depozyty to jak trzymanie pieniędzy zakopanych w ogródku - dziesiętne ułamki procenta nie robią wielkiej różnicy. Niestety upadłość Getin Banku, który również należy do Leszka Czarneckiego, był realnym zagrożeniem. Temat bankructwa Getinu od dawna wracał jak bumerang i niestety w końcu musiało się coś wydarzyć.

Co z Getinem?


Aktualizacja: No to odbyła się przymusowa restrukturyzacja Getinu. Nie trzeba było panikować, przejął go BFG i utworzył w jego miejsce nowy bank - VeloBank. Wszyskto funkcjonowało normalnie, bez przerw.


Jak ktoś nie chce się stresować, to zostają jeszcze zagraniczne - europejskie banki działające na polskim rynku w ramach Unii Europejskiej. Dla osób, które chcą mieć święty spokój i się tym w ogóle nie przejmować można znaleźć kilka alternatyw, ale niestety nie jest łatwo.

     

W wyniku kryzysu gospodarczego, walutowego i wojny w Ukrainie każdy się obawia tego co może przynieść przyszłość. Na rzecz bezpieczeństwa bankowych funduszy gwarancyjnym w krajach europejskich może w jakimś stopniu działać fakt przynależności do strefy euro. Polska do niej nie należy, a złotówa bardzo straciła w stosunku do euro. Osobiście skłaniam się ku umiarkowanemu optymizmowi i wierzę, że nasze pieniądze są względnie bezpieczne, a przynajmniej na razie nie ma powodu by myśleć inaczej. Największym zagrożeniem jest dla nich spadek wartości pieniądza w wyniku wzrostu cen, który nietrudno zauważyć. Złota fizycznie jest niewiele na rynku i jest w stosunku do złotówki najdroższe w historii. Podobnie jest z silnymi walutami jak euro, czy dolar. Dodatkowo kupując walutę lub złoto ponosimy dodatkowe ryzyko inwestycyjne związane ze zmianą kursów. Każdy niestety musi sam zdecydować co robić ze swoimi oszczędnościami. Wydaje mi się jednak, że rzucanie się na ekstremalnie drogie walory i inwestycje w tak newralgicznym okresie, szczególnie nie mając sporego doświadczenia w tym zakresie, może okazać błędem, tak samo jak bezcelowe wypłacanie oszczędności w gotówce i trzymanie jej w tapczanie.

Oprocentowanie lokat w polskich bankach jest nadal słabe. Jakąś alternatywą mogą być wspomniane europejskie banki, które otrzymały zgodę od polskiej Komisji Nadzoru Finansowego na oferowanie lokat w Polsce. Wszystkie bankowe fundusze gwarancyjne w Unii Europejskiej działają na tych samych zasadach i funkcjonują w oparciu o te same dyrektywy europejskie. Polski BFG to nie rewelacyjny pomysł naszych polityków, a wymóg wprowadzony przez Unię Europejską. Tak samo jest w pozostałych krajach członkowskich. Takie banki mają siedziby w Polsce i oferują lokaty w złotówkach. Zwykle zakłada się je przez Internet. Jednak ochrona kapitału gwarantowana jest przez bankowy fundusz gwarancyjny z kraju, z którego wywodzi się banki. Banki te działają zwykle w całej Unii na tych samych zasadach. Ewentualne wypłaty z zagranicznych bankowych funduszy gwarancyjnych, z tego co udało mi się dowiedzieć, powinny odbywać się w formie przelewów internetowych.

InBank Lokata od 5000 do 50 000 zagraniczna alternatywa za zgodą KNF (nie trzeba zakładać konta)

Lokata w InBanku - różne warianty

InBank to zagraniczny bank działający od wielu lat w kilku państwach Unii Europejskiej. Dokładnie wywodzi się z Estonii. Bank otrzymał od KNF zgodę na działalność w Polsce. U nas jest znany bardziej z oferty kredytowej. Działalność InBank jest stricte bankowa - gromadzi depozyty i udziela kredytów - nie ma tam inwestycji, funduszy, polisolokat, lokat strukturyzowanych, ani nawet kont. Przy czym gwarantem nie jest nasz BFG, tylko estoński.  Lokaty są za to dość wysoko oprocentowane na tle naszych banków.  Zakłada się je całkowicie przez Internet.

Inbank zaczął już podnosić oprocentowanie. Zawsze starają się oferować nieco lepszy procent od naszych banków. Dodatkowo przy odnowieniu dostajemy +0,1 w bonusie. Przy czym jak widać bardziej opłacalne są jednak krótkookresowe lokaty Facto opisane wcześniej.

Długookresowe lokaty w Inbank "nie powalają", ale jak się zagłębimy, to są tam też dostępne dużo lepsze lokaty.

  • Lokata na Start 3 miesiące - 5,45% bez konta (dla nowych klientów, od 1000 do 50000 zł)
  • Lokata na 60 miesięcy - 4,25%
  • Lokata na 48 miesięcy - 4,25%
  • Lokata na 36 miesięcy - 4,25%
  • Lokata na 24 miesięcy - 4,50%
  • Lokata na 12 miesięcy - 5,40%
  • Lokata na 6 miesięcy - 5,65% (6,75%)
  • Lokata na 3 miesiące - 5,45% (5,55%)
  • Lokata na 1 miesiąc - 4,00% (4,10%)
  • ➕ Dodatkowo ustawiając lokatę jako odnawialną, po odnowieniu dostaniemy na kolejny okres +0,1% względem standardowego oprocentowania aktualnego dla danego okresu lokaty
  • Zakres kwot od 5000 do 50 000 zł
  • W sumie można założyć lokat na 400 000 zł
Nasza ocena: 5 na 5 5 star

No cóż... nie ma co liczyć, że lokaty ochronią nas przed inflacją. Mogą jednak złagodzić jej skutki poprzez coraz to wyższe oprocentowanie. Aczkolwiek jest to tak naprawdę jedyna bezpieczna i wygodna forma lokowania oszczędności. Polacy mieli oszczędzać, bo będą mieć liche emerytury, a teraz Państwo jest strasznie opieszałe w podnoszeniu stóp procentowych, gdy sytuacja tego wymaga. Jak nie znasz się na inwestowaniu, to prawie pewne jest, że stracisz. Nie wierz doradcą, którzy Ci zachwalają produkty inwestycyjne, czy inne inwestycje, jeśli się na tym nie znasz.

Getin, czyli drugi bank Pana Czarneckiego też cienko przędzie. Przy czym jest znacznie większym bankiem od Idei. Nie mniej jednak ryzyko upadłości Getinu jest jak najbardziej realne. O czym ostatnio coraz głośniej.

Czy Getin Bank jest niewypłacalny? - to bardzo często zadawane pytanie dzisiaj w sieci. Otóż na razie bank realizuje swoje zobowiązania więc Getin nie jest niewypłacalny. Niemniej jednak działa już poniżej wymaganych wskaźników kapitałowych.

Czy Getin Bank upadnie w tym roku 2022 - nikt tego nie wie. Istnieje ryzyko, że tak będzie, ale nie wyobrażam sobie niekontrolowanego bankructwa Getin Banku, bo to jest duży bank i taka sytuacja odobiłaby się bardzo mocno na całym polskim sektorze bankowym. Prawdopodobnie jest to główny powód, dla którego Getin Bank jeszcze nie upadł.

Na razie mają powołanego kuratora KNF. Bankructwo Getinu byłoby poważnym ciosem dla całego sektora bankowego w Polsce i KNF ma ciężko orzech do zgryzienia. Potężne wypłaty z BFG, który wymagałby dofinansowania.  Do dofinansowania BFG Państwo mogłoby zobligować pozostałe banki (scenariusz bardziej prawdopodobny) lub dofinansować BFG z budżetu (scenariusz mniej prawdopodobny). O chętnych na przejęcie Getinu za bardzo nie ma, tak jak i nie było wcześniej.

Archiwalna część artykułu

Artykuł jest zaktualizowany do bieżącej sytuacji jednak poniższą treść zostawiam poniekąd na dowód, że moje przewidywania się sprawdziły.

Afera z Idea Bankiem i ich problemy zaczęły się od GetBacku, który zbankrutował - i posiadacze obligacji tej spółki stracili wszystko. Obligacje te sprzedawała między innymi Idea, ale też Millennium, PKO i inni.  Teraz BFG wprowadził przymusową restrukturyzację i o ile posiadacze lokat i kont nic nie stracili, to posiadacze akcji i obligacji Idea Banku stracili wszystko - zostały po prostu umorzone. Jak widać schemat jest dość podobny, ale gdy robi to Państwo, to jest wszystko w porządku. Niestety tylko lokaty są bezpieczne. Przy czym jak mamy mieć 0,15% w banku, to lepiej schować do skarpety, na jedno wyjdzie.

Państwo Polskie zdecydowanie NIE zamierza dopuścić do upadku tych banków, bo wywołałoby to poważny kryzys finansowy. W BFG pieniędzy może by wystarczyło na pokrycie depozytów z Idea Banku, ale na Getin już na pewno nie starczy. Tym samym ktoś będzie musiał dofinansować BFG, a ostatecznym gwarantem jest państwo i pieniądze z budżetu, czyli z kieszeni podatnika. Do czego na pewno władze nie chcą dopuścić. Bardziej spodziewam się przejęcia lub przymusowej restrukturyzacji.

Cały problem tych banków nie miał pierwotnie jakichś nowych podstaw finansowych, które niedawno by się pojawiły. O problemach Getinu wiadomo od lat. O pośrednictwie Idea Banku w sprzedaży obligacji GetBack też wiadomo nie od wczoraj, tylko od wielu miesięcy. Poza tym sam ten fakt nie mógł finansowo w znaczący sposób zaszkodzić bankowi, bowiem nawet jak gdzieś zdarzały się sporadyczne przypadki misseligu (czyli wprowadzania w błąd przez pracownika Idei dla uzyskania prowizji, co dodatkowo jest dość trudne do udowodnienia), to ewentualne roszczenia opiewałyby na niewielkie kwoty w skali całego banku i nie mogłyby mu zagrozić. Większe ryzyko niosą za sobą kary z instytucji państwowych, np. UOKiK. Także finansowych podstaw aktualny kryzys bankowy początkowo nie miał. Nic szczególnie nowego nie wypłynęło. Spore znacznie miał za to aspekt psychologiczny - alert KNF dotyczył właśnie pośrednictwa sprzedaży obligacji GetBack i braku zgody na to ze strony KNF, a nie dotyczył w ogóle działalności bankowej - co było wyraźnie zaznaczone. Jego treść ludzi jednak nie interesuje - liczy się sam fakt. Do tego obok w tle afera KNF i zaufanie się zaczyna sypać do całego sektora finansowego. Potem zaczyna działać psychologia masowa, owczy pęd itp. Ludzie nie wiedzą dokładnie co się dzieje, ale wiedzą, że coś się dzieje. To nie błędne decyzje finansowe finalnie zabijają banki tylko media, KNF i szum wywołujący panikę, a w efekcie wypłacanie depozytów.

Dlaczego ja nie wypłacam pieniędzy, ani nie zrywam lokat?

Przede wszystkim nie ma w zasadzie dobrych alternatyw. Idea zawsze miała najlepsze lokaty. Trzeba by uwzględnić utratę odsetek zrywanych lokat, a odsetki również podlegają ochronie BFG.  Poza tym liczę, że jednak NBP, BFG i polski system finansowy zadziała, bo inaczej w ogóle mija się z celem trzymanie pieniędzy w jakimkolwiek banku. Będzie trzeba kopać dół w ogródku i czekać na lepsze czasy. Wprawdzie sporo pieniędzy na pewno odpłynęło z Idea Banku i Getinu. Jednak wiele osób upatruje w tym też szansę na dobre oprocentowanie i zyski - oba banki, aby zatrzymać odpływ pieniędzy zaproponowały bardzo atrakcyjne lokaty. Są to głównie osoby świadome finansowo i zdające sobie sprawę z gwarancji BFG oraz tego, że nawet jak w nim nie wystarczy pieniędzy, to jego gwarantem jest państwo polskie i w ostateczności nawet z budżetu mogą pochodzić środki na wypłaty depozytów. Przy czym osoby te zwykle dysponują dużym kapitałem i pod tym względem jedna taka osoba równoważy nie raz wielu emerytów i ich oszczędności. Czas jednak pokaże co się będzie działo. Od pewnego czasu Idea i Getin sukcesywnie obniżają oprocentowanie lokat, co sugeruje, że odzyskały już wystarczająco dużo kapitału.  Nie są to jednak stabilne finansowo banki.

Duża kasa = duży problem

Osoby z dużym kapitałem mają oczywiście większy problem. Dużego kapitału nie ma gdzie obecnie względnie efektywnie i bezpiecznie zagospodarować. Szczególnie jeśli mowa o kapitale powyżej gwarancji BFG. Mało tego można zauważyć, że niektóre banki w ciągu ostatnich dni drastycznie poobniżały oprocentowanie lokat.

Problem jest całkiem spory, bo na przykład przy promocyjnym oprocentowaniu z Idea Banku dla kwoty 1 mln zł odsetki netto już po odliczeniu podatku belki wychodzą na poziomie miesięcznej pensji niejednego Polaka.

Bezpiecznym kompromisem może być rozłożenie środków miedzy Idea Bank i Getin,  tak aby mieścić się w sumie gwarantowanej przez BFG. To całkowicie oddzielne niezależne spółki. Pojawiały się pomysły ich połączenia, ale póki to nie nastąpi, BFG gwarantuje nam zwrot po 100 tys. euro z każdego  - w obu bankach niezależnie. Czyli mamy już wtedy 200 tys. euro objęte gwarancjami BFG. (Na dany moment około 860 tys. zł)

Aktualizacja 6: Koronawirus i kryzys gospodarczy na pewno bankom nie pomoże. Przy czym w przeciwieństwie do wielu firm, działalność banków nie wiąże się bezpośrednio z fizyczną obecnością ludzi w oddziałach i spadkiem popytu zagregowanego -  w pierwszej kolejności nie jest zatem zagrożona. Oczywiście skutki dla banków będą odczuwalne w kolejnym stadium kryzysu i będą zależeć od jego skali. Banki mogą też liczyć na wsparcie NBP, w przeciwieństwie do zwykłych firm.  Możliwe, że trochę zyskają na prowizjach od transakcji kartami (o ile ożywi się popyt wewnętrzny), bo zaleca się unikanie gotówki. W obliczu takiego kryzysu NBP i rząd raczej za wszelką cenę nie dopuszczą do bankructwa banków. Szybciej już zaczną drukować pieniądze, bo załamanie systemu bankowego dobiłoby złotego, a wypłacona gotówka byłaby wtedy niewiele warta. Miejmy nadzieje, że nie będzie tak źle. Gotówka traci wartość, a ile to się dopiero okaże. Na rzecz bezpieczeństwa banków europejskich przemawia nieco fakt przynależności do strefy euro.

Jeśli chcemy wyjść z tych dwóch banków. Jednocześnie boimy się z jakiegoś powodu zagranicznych. To niestety prawdopodobnie będziemy musieli się zadowolić niższym oprocentowaniem, jeżeli chcemy ograniczać się do polskich banków. Szczególnie jeśli mamy trochę więcej niż 10 tys. oszczędności i nie chcemy zakładać kolejnych kont bankowych. No niestety pomijając w rankingu lokat bankowych Idea Bank, Getin Bank / Noble Bank,)  to już nic sensownego nie zostaje wśród polskich banków. Chyba, że nas zadowala jakiś ułamek procenta, który bank nam da za korzystanie z naszych pieniędzy i zarabianie na nich. Dodatkowo nad Plus Bankiem i BOŚ też wiszą czarne chmury.

Jak zwykle zachęcam Was do komentowania i wyrażania własnych opinii. Pamiętajcie, że oferty banków bardzo często się zmieniają, dlatego warto zawsze zwrócić uwagę na aktualne warunki.

Do góry:
Jesteś tu:
AntyhaczykFinanse[ Opinie ] ✅Alternatywy dla Idea Bank, Getin...Gdzie przenieść pieniądze? [Bankructwo, Upadłość]

Opinie na forum oraz Wasze pytania o warunki, opłaty, promocje itp:
58 komentarzy

Proszę nie przedstawiać się jako nazwy domen / portali. Zanim wyślesz komentarz przeczytaj co napisałeś. Można publikować komentarze jako anonim, ale prosimy o przedstawianie się chociaż imeniem - ułatwia to komunikację.
Komentarze są wyłącznie prywatnymi opiniami internautów. Nie są one weryfikowane. Administaor nie ponosi odpowiedzialności za opinie i komenatrze czytelników. Treści niezgodne z prawem i zasadmi moralnymi, obraźliwe oraz komenatrze ze słowem kluczowym zamiast nazwy nie będą publikowane. Będziemy szczególnie wdzięczni za opinie klientów banków i innych instytucji.

  1. Wiara w BFG w państwie, w którym wiele instytucji postawiono na głowie, może okazać się zawodna. Gdyby mi ktoś trzy lata temu powiedział, że nie będziemy mieć Pierwszego Prezesa SN a po kilku tygodniach on będzie z powrotem Prezesem - pomyślałabym, że to scenariusz filmu sensacyjnego. Gwarancje Państwa? A jeśli sejm uchwali ustawę i te gwarancje zmieni? Nieprawdopodobne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lokaty w ING już 0,05%. Szał. Ciekawe czy ktoś takie zakłada, czy to tylko tak żeby coś było, bo to praktycznie 0.

      Usuń
  2. No to zostaje tylko stąd wyjechać, ja jednak bardziej wierzę w BFG niż w ZUS :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Funkcjonowanie BFG nie wynika tylko z polskich przepisów, ale i przepisów Unii Europejskiej. Nie mogą sobie od tak zmienić tego. Jakby Państwo nie wypłaciło, to by musiało zbankrutować. Zdarzały się bankructwa krajów, ale w przypadku Polski, to bardzo mało realne. To tylko dwa banki i to jeszcze niekluczowe dla całego sektora finansowego. Ewentualnie jakiś kryzys mógłby się pojawić. Moim zdaniem władze nie dopuszczą do upadku tych banków, bo by musieli dofinansować BFG z budżetu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kompletnie nie widzę sensu przenoszenia pieniędzy gdziekolwiek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też. Ja ostatnio zakładam te lokaty w Getinie dla nowych środków, mam już tam konto oszczędnościowe i lokaty na nowe środki. Już przekroczyłem kwotę objętą BFG i się nie przejmuję. Ten bank jest za duży i NBP nie dałby mu upaść. Poza tym ceny akcji ostatnio rosną.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zniknie Idea i Getin i połączą je w coś innego, to już nic nie zostanie dla osób chcących trzymać pieniądze na lokatach.

    Paliwo drożeje, żywność drożeje. Jest bardzo duży wzrost cen, a banki dają 0,5-1% na lokatach. Jak pieniądze są oprocentowane poniżej inflacji to gdzie tu sens, a cała reszta pseudo inwestycji to produkty, na których najpewniej się straci. Fundusze, giełda, lokaty strukturyzowane, obligacje korporacyjne, to niebezpieczne formy lokowania oszczędności. Nie nadają się do tego, bo nie gwarantują bezpieczeństwa. Lokaty strukturyzowane też są do d. bo są tak ułożone, że po 3 latach wyjdzie się na zero.

    OdpowiedzUsuń
  7. To co ratuje Getin i Ideę przed odpływem kapitału, to to że nie ma alternatywnych lokat i kont oszczędnościowych - albo zostajesz i liczysz, że w razie czego jest przecież BFG, albo dla świętego spokoju godzisz się na beznadziejny procent w innych bankach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej boję się rządzących PIS. Obniżenie gwarancji BFG do 10-20 tys. € jest możliwe, w ciągu 1 nocy to przepchną, rano Duda już będzie czekał pod Sejmem żeby podpisać. Unia ma inne prawo? No to co, kto się tam Unią przejmuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no, w takim wypadku rozwaliliby system bankowy, a co za tym idzie całą gospodarkę, a ludzie straciliby całkowicie zaufanie do banków i instytucji państwowych, złotówka by była niewiele warta, wszystko by podrożało. No, ale też się ich boję. Nie ukrywam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż tak by chyba nie popłynęli.

    Ogródek i zakopać, ale patrząc jak rosną ceny, to też niezbyt sensowne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety rządzą nami ludzie, którzy za nic mają UE, jej standardy, rozwalili sądy, szkoły, służbę zdrowia, mogą w ciągu paru godz. rozwalić banki. Widać już paniczną ucieczkę do Brukseli. Swoją kasę "mam się należało" mają już ulokowaną za granicą. Jedyne czego się ci ludzie boją to gniewu suwerena.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to Tefałen zrobił ci wodę z mózgownicy?

      Usuń
  12. Bzdurnie głupie komentarze...

    OdpowiedzUsuń
  13. Niby czemu? To może napiszesz coś mądrego? Jesteśmy ciekawi...

    OdpowiedzUsuń
  14. Straszne sianie propagandy. Wiadomo że przed wyborami żadna rządząca partia "nie zrobi nic złego" także z BFG. Tylko trolle PO tak plują jadem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bankructwo Idei nie byłoby rządowi na rękę (bez względu na opcje polityczne), bo to już nie jest SK Bank, który i tak wywołał sporo zamieszania. To duży bank, a BFG musiałby się bardzo opróżnić ze środków wypłacając ludziom depozyty i nie wierzę, że nie zachwiałoby to polskim sektorem bankowym. Oczywiście, że by zachwiało. Przy czym nikomu się nie opłaca wypłacanie takiej ilości depozytów, więc pewnie przejmie go któryś bank za bezcen.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie na ile utrata 80% wartości kapitału własnego przez Ideę wynika z tego całego zamieszania w okół tego banku. Przecież w sumie akcje banku mniej więcej potaniały, a taniały dlatego, że nie licząc historii z GetBack pojawiła się afera KNF, teraz kurator w postaci BFG, to wiadomo, że inwestorzy się obawiają takich akcji, to tylko spekulanci z dużą akceptowalnością ryzyka na nich grają. No to jak akcje tak potaniały i to i kapitał własny stopniał. Wiem, że dużo poszło na odpisy i spłaty.

    OdpowiedzUsuń
  17. Najgorsze jest to, że nie ma sensownych alternatyw. No nie ma gdzie przenieść pieniędzy. Inne banki dają oprocentowanie poniżej inflacji. To czysta strata.

    OdpowiedzUsuń
  18. W tym kraju nie masz mieć oszczędności, masz liczyć na socjal. Oszczędzać się nie opłaca, praca się nie opłaca. Mamy oszczędzać na starość tracąc na inflacji, a władza będzie utrzymywać niskie stopy, bo im zależy na wzroście gospodarczym i wskaźnikach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam papiery dłużne Getin Bank 7 letnie, których wykup planowany jest w 2024. Radzicie je sprzedać aktualnie ze stratą ok. 2000 zł. Czy są bezpieczne?

    OdpowiedzUsuń
  20. Obligacje korporacyjne? Pytanie za ile jeszcze masz tych papierów na dzień dzisiejszy. O ile bankructwo Getinu już prorokują od kilku lat to ten bank ciągle trwa i funkcjonuje normalnie. Z drugiej strony ja bym się bał, że stracę wszystko i pewnie bym sprzedał. To musi być Twoja decyzja, nikt Ci nie odpowie na to pytanie. 7 lat to szmat czasu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Obligacje korporacyjne nigdy nie są bezpieczne, to nie lokaty z ochroną BFG. Przekonali się o tym posiadacze obligacji GetBack. Korporacja bankrutuje, to tracisz wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy to jest Blog na zamówienie? Wystarczy że 60% kapitału zostanie usunięte z lokat Idei i Bank sam się zamknie. BFG będzie Wam wypłacał latami i nic się nie stanie z rynkiem Bankowym. Poczytajcie ile się czeka na zwrot pieniędzy po upadłym Banku. Każdy ma swój rozum, ale zaklinanie rzeczywistość nic tu nie da.

    OdpowiedzUsuń
  23. Do powyższego anonimowego komentatora - straszne bzdury piszesz. BFG ma 7 dni roboczych na przekazanie środków. Wcześniej miał 20 dni, ale to skrócili. Także poczytaj lepiej sobie sam zanim zaczniesz pisać głupoty. Przecież już wypłacał z SK Banku i SKOK-ów. Także działa. Idea jest małym bankiem. Gorzej jak się Idea, Getin i cała lawina. Tego nikt nie chce, bo na to nie starczy pieniędzy w BFG, a więc trzeba by było dokładać z budżetu.

    Druga sprawa jak z Idei ludzie wycofywali pieniądze przy okazji tych afer, to NBP ją dofinansował, żeby zapobiec bankructwu, a te pieniądze Idea już zwróciła do NBP. Lokaty Idei już niestety nie są tak atrakcyjnie oprocentowane jak wcześniej, co oznacza, że Idea nie ma potrzeby pozyskiwania już większego kapitału i płacenia za niego więcej niż inne banki.

    Idea to mały bank, ale też na tyle duży, że nie ma tu raczej mowy o niekontrolowanym bankructwie, bo nikomu by to nie było na rękę. Nie wiem co czeka ten bank, ale mam nadzieję, że wyjdą na prostą, ale to czas pokaże. Niestety na dany moment bank nie jest w dobrym stanie i to trzeba przyznać.

    OdpowiedzUsuń
  24. Do autora artykułu: Bardzo bym prosiła o określenie dat aktualizacji tekstu. Bez tej informacji nie wiadomo, czy aktualizacja jest jeszcze aktualna ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Aktualizacje opisują kolejne wydarzenia dotyczące całej tej sytuacji, szczególnie w kwestii Idea Banku. Także one są aktualne, bo się wydarzyły. Teraz niestety nie pamiętam już kiedy były dopisywane. Musielibyśmy sprawdzić, te pierwsze są już rzeczywiście dość stare. Postaram się to w wolnej chwili bardziej usystematyzować.

    OdpowiedzUsuń
  26. Przydałaby się data artykułu u góry.

    OdpowiedzUsuń
  27. A co jak ktoś ma IKE w Idea banku? Opłaca się je zamykać lub przenosić do innego banku? Czy na konto oszczędnościowe IKE też są gwarancje BFG?

    OdpowiedzUsuń
  28. Na początku myślałem, że BFG chroni tylko depozyty bankowe, a IKE chyba inwestuje w różne fundusze, więc BFG ich nie obejmuje, ale najwyraźniej byłem w błędzie. Na stronie BFG jest informacja, że IKE i IKZE też są objęte gwarancjami, ale żeby wypłacić trzeba założyć takie IKE lub IKZE w innej instytucji i tam wypłacą. Tak przynajmniej zrozumiałem. Środki te wchodzą do sumy środków klienta w danym banku, które podlegają gwarancji, więc wszystko i tak razem z depozytami, lokatami i kontami w sumie do kwoty 100 tys. euro.

    Zweryfikuj sobie jeszcze tę informację. Najlepiej w ustawie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki za informację. To IKE jest prowadzone na zasadzie normalnego konta oszczędnościowego, tyle, że bez podatku Belki.

    OdpowiedzUsuń
  30. No to pewnie tak.

    OdpowiedzUsuń
  31. Czy mogę poprosić o informację, w którym banku jest najwyżej oprocentowane standardowo (nie w promocji) konto oszczędnościowe spośród n.w. banków: Santander, Millennium, Pekao, PkoBP? Jakie jest oprocentowanie w wymienionych bankach? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. "Nie w promocji" tylko standardowo oprocentowanie jest takie w nich wszystkich, że nie ma sensu sobie tym głowy zawracać. Zobacz dlaczego:

    Santander 0,4%
    Millennium 0,5% (ale już zapowiedzieli, że obniżą, zw na obniżkę stóp)
    PKO BP 0,5%
    Pekao 0,4%
    W pozostałych bankach różnice będą na poziomie o 0,1-0,2% Progów nie podaję bo nie widzę sensu.

    Możesz mieć 2,7% 2,6% 2,5% cały czas jeżeli raz na 3-4 miesiące (w zależności od banku) przelejesz z jednego na drugie.

    Millennium i ING mają podwyższone oprocentowanie nie dla nowo założonego konta, a dla Nowych Środków. Zatem jedyne co musisz zrobić, to założyć 2 konta i przerzucić środki co 3 miesiące (w ING 4 miesiące). Jeszcze Getin ma takie konto z podwyższonym oprocentowaniem dla nowych środków.

    Bazowe oprocentowanie jest zmienne i za chwilę będzie we wszystkich bankach na 0,3-0,4%. To lepiej sobie zakopać pieniądze w ogródku.

    Zakładasz 2 konta - jedno w Millennium, drugie w ING (można bez karty) - zapisujesz do kiedy masz podwyższone oprocentowanie i jak się kończy to przerzucasz, a potem po kolejnym okresie promocyjnym w drugim banku z powrotem do pierwszego i tak w koło, a środki będą cały czas nowe.

    Mnie to zajmuje 5 min na kwartał.

    Tylko nie można tak zrobić, że wypłacasz i wpłacasz w ciągu np. jednego tygodnia, czy nawet miesiąca, bo oni patrzą na saldo bazowe. Głupi nie są.

    Tu masz opisane wszystkie te konta, w tym artykule jest Millennium i Getin, ale ING też tu gdzieś opisywali już kilka razy. Poszukaj. W tym artykule jest też link do zestawienia najlepszych kont oszczędnościowych.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bazowe zaraz wszędzie poleci, bo obniżyli stopy na kryzys. Nawet nie będzie 0,3 tylko 0,2%. Tylko promocyjne ma sens i tak jak pisze Kamil - nie te konta co dają niby super procent na 3 miesiące do 10 tys. na 3 miesiące. Tylko takie, które mają podwyższone oprocentowanie dla nowych środków - Millennium, ING OKO Bonu, Getin.

    OdpowiedzUsuń
  34. Pomimo chwilowych kłopotów najlepszy bank polski to GETIN BANK!

    OdpowiedzUsuń
  35. A ja wtrącę bardzo istotny wątek dotyczący B.F.G. Ochrona działa tylko wtedy gdy następuje pełna identyfikacja danych zgłaszającego się do funduszu z danymi na koncie.
    Uwaga ta jest szczególnie skierowana do osób noszących obcojęzyczne nazwiska którym banki wciskają ciemnotę że w przypadkach takich jak np. "ö" zastępuje się poprzez "o" i wtedy tej zgodności danych nie ma. Prowadzi to do prostego wniosku że bank wprawdzie ma ochronę B.F.G. ale takie konto tej gwarancji nie ma bo nie następuje identyfikacja zgodna z art.34 Ustawy o praniu pieniędzy i przeciwdziałania terroryzmowi.

    OdpowiedzUsuń
  36. To nie jest kwestia dotycząca samego BFG, tylko w ogóle całego korzystania z konta w banku. Zakładam, że chodzi o sytuację - jak ktoś ma niemieckie nazwisko i zakłada w oddziale, a Pani nie miała na klawiaturze o-umlaut i nie wiedziała jak wprowadzić dane?

    Rzeczywiście jest taka ustawa w Polsce i działa również jak ktoś zakłada konto lub lokatę przez Internet. Wtedy dane z przelewu aktywacyjnego muszą się dokładanie zgadzać z tymi we wniosku. Włącznie z adresem zamieszkania imieniem i nazwiskiem. Nie założysz konta z aktywacją przelewem jak się nie zgadza nazwisko, bo rzeczywiście Khol, to nie to samo co Khöl.

    W Facto jest tak jakby rachunek powiązany w innym banku, z tego z którego robimy przelew aktywacyjny i w razie wypłat pewnie by na ten wysyłali. No, ale tak samo nazwisko musi się zgadzać i oczywiście adres zamieszkania. Inaczej się nie założy lokaty. To są przepisy. Żaden bank nie może ich ominąć lub zbagatelizować.

    W Idei z lokatą happy tak miałem, że w starym banku miałem stary adres i przelew wrócił. Musiałem zmienić w starym banku adres i posłać jeszcze raz. Dopiero wtedy lokata została założona.

    OdpowiedzUsuń
  37. Miałem kiedyś podobny przypadek tylko chodziło o przelew do zwrotu pożyczki takiej którą, zgłosiłem do PCC. Facet miał nazwisko, że nie można było wpisać na przelewie, więc w U.S. powiedzieliśmy, że gotówka była oddana do ręki. Teraz mamy taki burdel w przepisach, że trzeba kombinować, a jak nie ma przelewu, to takich pożyczek nie znajdą.

    OdpowiedzUsuń
  38. To nie owczy pęd ludzi jest przyczyną, a bezczelność i głupota pseudo-biznesmanów zarządzających bankami.

    OdpowiedzUsuń
  39. Oszczędzający2 stycznia 2021 10:46

    Getin za wypłatę z bankomatu 2,5 tyś. zł pobrał prowizję 87 zł. Gdybym chciał oszczędzać w tym banku i odzyskać tę prowizję, to te 2,5 tyś. zł musiałbym mieć ulokowane w tym banku przez ponad 15 lat.

    OdpowiedzUsuń
  40. Można się wkurzyć. To w innych polskich bankach ze 30 lat by trzeba było oszczędzać. Potem byś sobie za to kupił bułkę w biedronce, ale tylko kajzerkę.

    No kiedyś mieli darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów. Potem wycofali. Oni pieniędzy szukają. Koleżanka mi się też ostatnio żaliła, że jej pobrali 30 zł za wypłatę.

    Należy jednak zaznaczyć, że mało który bank ma dzisiaj wypłaty z kążdego bankomatu w Polsce za darmo. Bankomaty obce są zwykle obarczone procentową prowizją.

    Getin teraz likwiduje też możliwość nieograniczonych darmowych wypłat z kont oszczędnościowych i będzie tylko 1 w miesiącu jak w innych bankach.

    Ideę przymusowo zrestrukturyzowali i Pekao ją wchłonął, co w zasadzie nastąpi formalnie jutro. Także w polskich bankach nie ma już dosłowni nic sensownego. Chyba, że ktoś uważa, że lepiej trzymać kasę na w banku 0,1 czy 0,01% niż w domu.

    Kazali ludziom oszczędzać samemu na emerytury, bo z Zusu nie ma co liczyć, a teraz chcą nas zmusić do wydania oszczędności i naprawiania ich błędów. Na przykład rozdania miliardów firmom bez weryfikacji, gdzie wiele przedsiębiorstw wcale nie wymagało pomocy.

    OdpowiedzUsuń
  41. Co do Idei to autor bloga przewidział to 2 lata temu: "Państwo Polskie zdecydowanie NIE zamierza dopuścić do upadku tych banków, bo wywołałoby to poważny kryzys finansowy. W BFG pieniędzy może by wystarczyło na pokrycie depozytów z Idea Banku, ale na Getin już na pewno nie starczy. Tym samym ktoś będzie musiał dofinansować BFG, a ostatecznym gwarantem jest państwo i pieniądze z budżetu, czyli z kieszeni podatnika. Do czego na pewno władze nie chcą dopuścić. Bardziej spodziewam się przejęcia lub przymusowej restrukturyzacji."

    Chcieli ich wykończyć i wykończyli.

    OdpowiedzUsuń
  42. Chcieli ich wykończyć, to ich wykończyli. Przecież taki był plan. Afera GetBack, który zbankrutował, a właściciele obligacji stracili wszystko. Idea kary dostawała, a obligacje GetBack sprzedawały też inne banki - Millennium, czy państwowe PKO.

    Teraz zrestrukturyzowali Ideę i właściciele obligacji i akcji stracą wszystko. To jak Państwo, to robi to jest w porządku?

    Kiedyś jeden profesor ekonomii powiedział, że największym złodziejem jest Państwo.

    Zanika ostatni polski bank, który dawał oprocentowanie na tyle "duże", że jeszcze w dobie obecnych warunków można w nim było trzymać oszczędności.

    Teraz wzrośnie sprzedaż łopat. Dziura w ogródku lub zagraniczny bank. Chyba, że ktoś ma miliony i może sobie ekstremalnie drogie nieruchomości kupować. Ma wiedzę i czas na to żeby się nimi zajmować.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja mam w GB IKE na 10 lat z oprocentowaniem 7,299%. Termin kończy się za rok. Czy mam się bać?

    OdpowiedzUsuń
  44. Chyba zależy co tam masz w tym IKE. Czy to jest traktowane jako depozyty? Nie wiem jak to jest dokładnie, ale BFG obejmuje głównie depozyty bankowe.

    OdpowiedzUsuń
  45. Są różne rodzaje IKE. Na stronie BFG jest jakaś informacja, że wypłaca gwarancje posiadaczom rachunków IKE, ale czy każdego? Pod nazwą IKE, IKZE chyba mogą kryć się różnego rodzaju inwestycje, bo to chodzi głównie o aspekt emerytalny i podatkowy, a jakie produkty finansowe są w to ubrane, to już chyba osobna kwestia.

    OdpowiedzUsuń
  46. Czy ten bank wytrzyma do końca lipca? Nie spełnia norm kapitałowych. Ocena ratingowa została obniżona z perspektywą negatywną, co oznacza możliwość kolejnego obniżenia oceny - a niżej to już tylko niewypłacalność.

    OdpowiedzUsuń
  47. Getin? Tego "nikt" nie wie (kto nie powinien). Może tam mają dawno jakiś scenariusz dla niego ustalony w BFG i KNF, tak jak z Ideą było. Jako klient, czy akcjonariusz dowiesz się w momencie ogłoszenia przymusowej restrukturyzacji, czy czegoś innego. Getin jest większy od Idei, więc będzie trudniej. Jego bankructwo oznaczałoby spory cios w sektor bankowy. W BFG nie ma tyle pieniędzy, żeby pokryć depozyty w nim zdeponowane. Państwo albo musiałoby zobligować prawnie inne banki do pokrycia tego w ramach BFG, a może to zrobić, albo z budżetu dorzucić. Getin jest paździerzem od lat, ale na razie ciągle trwa i przeżył nawet Ideę.

    OdpowiedzUsuń
  48. Czy Getin Bank jest wypłacalny, czy niewypłacalny? Czy upadnie, zbankrutuje w tym roku?

    OdpowiedzUsuń
  49. Getin jest wypłacalny, bo na razie wszystko się odbywa normalnie i płynnie. Czy upadnie w tym roku, czy nie tego nikt nie wie. O jego bankructwie mówi się od lat. No na pewno jest to bank, który szoruje po dnie i nie upadł jeszcze chyba tylko dlatego, że jest duży.

    OdpowiedzUsuń
  50. No właśnie mam zamiar wpłacić do GB na konto oszczędnościowe 100000 na 6% na 3 m-ce i nie wiem czy się bać? Może 3 m-ce wytrzyma?

    OdpowiedzUsuń
  51. Pewnie tak, Getin od dawna jest półtrupem, no ale to musisz sam zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
  52. Getin od lat dryfuje i z pewnością będzie dryfował dalej, jego upadłość zatopi pozostałe banki, bo jest za duży po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie ma chętnego, żeby go przejął. Za dużo problemów. Jego upadłość rzeczywiście mogłaby zatrząść całym systemem finansowym w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  54. Jeżeli banki dają oprocentowanie poniżej inflacji to nie ma sensu trzymać pieniędzy w bankach. Najpierw władze namawiały żeby oszczędzać na przyszłą niską emeryturę, a teraz wkładają łapę do naszych kieszeni. Co się dziwić, że inflacja galopuje skoro się ją od 7 lat nakręca i nic się nie robi żeby ją powstrzymać. Ludzie to zrozumieli i wypłacają pieniądze z banków żeby nie stopniały do reszty.

    OdpowiedzUsuń
  55. No i co zrobisz, wypłacisz, wydasz wszystko i zostaniesz bez kasy w czasie jak wszystko drożeje. Tak przynajmniej częściowo zmniejszasz skutki inflacji. Można w coś zainwestować, ale to dziś trzeba mieć potężną kasę. Ziemia, nieruchomości są w absurdalnych cenach. Poza tym wcale tak szybko i łatwo tego nie sprzedasz jak byś potrzebował pieniędzy. Inwestycje finansowe te wciskane w bankach, to można powiedzieć, że na bank tylko stracisz nie tylko na inflacji, ale w ogóle na minus.

    Władza nas wyruchała ekstremalnie, ale to właśnie trzeba mieć odrobinę pojęcia o ekonomi, żeby to rozumieć.

    OdpowiedzUsuń