Zapis ten ułatwia życie przedsiębiorcom, którzy do tej pory nie wiedzieli jak rozliczać się ze swoimi pracownikami, co często było podstawą do przeróżnych konfliktów. Zdarzały się sytuację, że kwoty należne były ustalane w oparciu o cennik wypożyczalni samochodów. Ponadto, problem rodziła również sytuacja, kiedy pracownik korzystał z auta tylko po to, by dostać się na miejsce pracy. Kwestią sporną było to, czy stanowi to formę przychodu dla pracownika, a problem z rozpatrywaniem tego typu sytuacji miały również izby skarbowe. Prowadziło to do rozbieżności interpretacyjnych i kolejnych konfliktów.
fot. Pixabay CC0 1.0
Zmiany nastąpiły natomiast w obszarze zorganizowanego dowozu do pracy. Ustawa o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej rozszerzyła się o kolejne pozycje zwolnione z podatku, wśród których znalazł się zapis o zwolnieniu z opłaty pracownika wykonującego zbiorowy dojazd do pracy organizowanego przez pracodawcę.
Sposobem na uniknięcie podatku od użytkowania pojazdu jest jego wynajem. Według ustawy, jeśli pracownik wynajmuje pojazd, a podatek liczony jest od przychodu, to wówczas przychód stanowi różnice między należnością, którą uiszcza pracownik, a kwotą zawartą w ustawie. Oznacza to, że samochód osobowy z silnikiem o pojemności do 1,6 litra, który jest wynajmowany przez pracownika za 250 złotych miesięcznie, jest zwolniony z podatku, gdyż według nowej ustawy osoba ta nie odnotowuje żadnego dodatkowego przychodu. To samo tyczy się również większych aut, które wynajmowane za 400 złotych miesięcznie również nie stanowią dodatkowego przychodu z tytułu ich użytkowania.
Nie stanowi wątpliwości fakt, że nowe zapisy w prawie o ułatwieniu w prowadzeniu działalności gospodarczej wyjaśniają wiele spornych jak dotychczas kwestii, tym samym prowadzą do ograniczenia wszelkich konfliktów na tym polu. Zarówno pracodawcy jak i pracownicy będą mieli jasną sytuacje określającą to, na jakich zasadach samochód służbowy może być użytkowany przez pracownika.
Przy współpracy:
Izabela Smardz, ekspert leasingu,
Dyrektor Oddziałów GO-leasing we Wrocławiu oraz Ostrowie Wlkp.
Nie wiem czy to wyjdzie na dobre czy na złe.. pewnie pracodawcy i tak coś wymyślą.
OdpowiedzUsuńJak zawsze, najłatwiej utrudnić życie przedsiębiorcą podatkami. I tak najczęściej się nie jeździ służbowym po pracy, ponieważ koszty są największe.
OdpowiedzUsuńDobrze, że zostało to sprecyzowane, jednak myślę, że znajdą się nieszczęśliwi z tego powodu :) Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce.
OdpowiedzUsuńKolejny zapis, który ma utrudnić życie przedsiębiorcom, kolejny, który można łatwo przeskoczyć
OdpowiedzUsuńJa jako przedstawiciel handlowy stawiam na wynajem samochodów - biorę auto na miejscu, dwa dni, oddaję je, powrót do domu i wszyscy jesteśmy zadowoleni z taniego i wygodnego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńTu na pewno trzeba odpowiednio się do tego przygotować. Przedsiębiorcy muszą się na takie rzeczy przygotować.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJa tak samo jestem pod bardzo dużym wrażeniem. Dobrze, że takie artykuły są.
OdpowiedzUsuńNiestety naliczanie kosztów od pojazdów w naszych firmach jest coraz mniej opłacalne.
OdpowiedzUsuń